Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to dziś moje zdjęcia ;)


Nie ma się czym chwalić, bo znów chyba wyglądam tak jak na początku mojej drogi w styczniu, ale wrzucam.

Znalazłam zdjęcia, to mini porównanie.
Zdjęcie nr 2 jest jednak z początku kwietnia.

Zrobiłam wczoraj zdrową pizzę (pizza)
Na twarogowym spodzie, bez dodatku mąki!
Była pyyyyszna. Co prawda miałam mały kłopot z odklejeniem jej od papieru do pieczenia, ale mimo to polecam!!!


  • wiola7706

    wiola7706

    30 października 2014, 14:52

    Kobieto!!! jak nie ma sie czym chwalić??? wyglądasz cudownie. marzenie. Daj przepis na pizze proszę.

    • wiola7706

      wiola7706

      30 października 2014, 14:53

      aa juz widzę.

  • jolka872

    jolka872

    29 sierpnia 2014, 16:45

    super laska

  • Himek

    Himek

    29 sierpnia 2014, 15:52

    Ja chcę zrobić z jajka taką pizzę, bo mój piekarnik nie jest w użyciu :)

  • Revelin

    Revelin

    29 sierpnia 2014, 12:03

    Bardzo ladnie sie prezentujesz a pizza wyglada smakowicie :)

  • Vivien.J

    Vivien.J

    29 sierpnia 2014, 11:11

    masz śliczną talię! :)

  • jolakosa

    jolakosa

    29 sierpnia 2014, 06:15

    tak czy siak wyglądasz wyśmienicie i bardzo apetycznie

  • Granderi

    Granderi

    28 sierpnia 2014, 20:54

    dasz przepis na tą pizze? ;)

    • nadson

      nadson

      29 sierpnia 2014, 13:10

      Składniki: 200 g twarogu, 4 łyżki otrębów owsianych, 2 łyżki otrębów pszennych, 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia, 2 jajka, opcjonalnie przyprawy (u mnie zawsze tradycyjnie i niezmiennie zioła prowansalskie). Przygotowanie: Twaróg odciskamy tak, żeby był maksymalnie suchy (ja kupowałam zwykłe półtłuste w kostkach z marketów i te tego zabiegu nie wymagały). Rozgniatamy go i mieszamy z pozostałymi składnikami. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy prostokąt, koło, serduszko czy jakikolwiek inny kształt. Ciasto nakłuwamy widelcem i wrzucamy na 35-40 min. do piekarnika rozgrzanego do 180*C. W trakcie pieczenia nakłuwamy jeszcze raz-dwa razy. Po upieczeniu wyjmujemy spód i odczekujemy aż wyschnie (min. godzinę). Smarujemy sosem, układamy dodatki i zapiekamy do rozpuszczenia się sera. :)

  • mcwomen

    mcwomen

    28 sierpnia 2014, 16:34

    mmm... pysznie :) a jaaa, chcialabym tak wyglądać :)

  • angelisia69

    angelisia69

    28 sierpnia 2014, 16:23

    Czlowiek sie uczy metoda prob i bledow ;-) nie zniechecaj sie po jednym razie,a probuj ulepszac ;-) A jaglana ogolem ma to do siebie ze taka ciapa jest ;-) Pizza wyglada super,tez kiedys taka robilam z twarogiem i otrebami.Ty zle wygladasZ???No co ty,cwicz tylko dla wzmocnienia/urody ale bron boze dla schudniecia