oj ciężkie dni miałam takie ochoty na słodkie mnie brało przez @ że maskara na szczęście już się kończy i od razu mi lepiej... Wczoraj się niestety skusiłam na marsa i pricesse:(
wiem wstyd się przyznać ehh Dziś już trochę lepiej tylko 2 cukierki z choinki. Ale jutro muszę wytrzymać bez odrobiny słodkości muszę być twarda a nie miętka... No to buźka kochane
Oj Nalepka coś się opierdzielasz z tą dietą... Ale nie martw się Kochana. Wracam z urlopu i uderzamy na Rawkę na jakieś fitnesy. Też muszę parę grzeszków wypalić. Buziaki:*
moniq1989
5 stycznia 2012, 22:13Trzymaj się i nie daj się słodyczą!
Nihao
5 stycznia 2012, 22:05no nie ładnie ale jutro nowy dzień i trzymaj się mocno zobacz ile jeszcze do pozbycia się!!!
siwa1984
5 stycznia 2012, 21:42Oj Nalepka coś się opierdzielasz z tą dietą... Ale nie martw się Kochana. Wracam z urlopu i uderzamy na Rawkę na jakieś fitnesy. Też muszę parę grzeszków wypalić. Buziaki:*