Witajcie trwam dalej, stanęłam dziś na wadze i już jest 82,5 kg więc zmiana na paseczku. Wczoraj się naprawdę urobiłam w robocie, mieszałam kulki smakowe do maszyny ręcznie wiadereczkiem w nocy mnie tak prawa ręka bolała , że aż ketanolem musiałam smarować. Dziś na śniadanie znowu sałatka... Uwielbiam tą porę roku bo można jeść co dzień taką zieloną bombę witaminową... Pewnie zrobię dziś około 150 brzuszków a potem vibroaction i znowu do roboty na II zmianę dziś ciastka więc trzymajcie kciuki , żebym za dużo nie zjadła. Wczoraj trochę słomki zjadłam ale nie dużo opamiętałam się w porę... :-) trzymajcie się kochane moje vitalijki dzięki za wsparcie...
moniq1989
27 czerwca 2012, 19:57Gratuluję!
misiek19851985
27 czerwca 2012, 18:24nalepka gratuluję, już 7 z przodu tuż tuż!!! a vibroaction działa? ja mam vibratone, ale jakoś ostatnio o nim zapomniałam i wylądował w szafie...Może pora go rozruszać? :)))
gosiaaa90
27 czerwca 2012, 14:40super i tak trzymaj mi zawsze kolezanka mowi ze nie ma lepszej diety jak praca:))))
sylwka128
27 czerwca 2012, 14:25A to gdzie pracujesz?:) vibroaction działa?
sQzmeee
27 czerwca 2012, 09:42Gratuluję spadeczku trzymaj się ;)