Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: No i dopadło mnie...
17 lutego 2014
Mam taką ochotę na słodkie że masakra! w głowie mam tylko czekoladę, i wszystko pod jej postacią :/ masakra!!! jeszcze w szafce nocnej mam milkę i rafaello :/ RATUNKU!!!
Milka, Rafaello i ta Nutella na zdjęciu... Już mi ślinka cieknie. Dobrze, że wróciłam na moje studenckie mieszkanie, tu przynajmniej nie mam słodyczy ;)
ZobaczePiatke
17 lutego 2014, 23:04
Wywal to :P Albo schowaj pod kluczem :)
Carusela
17 lutego 2014, 22:57
Noo... alarm!! powiedziałabym..: niedobrze :P ale cóż, mogę je zjeść za Ciebie, żeby Cie nie kusiły :P
Rizzoli
18 lutego 2014, 22:40o jaaa,nie wstawiaj takich zdjęć bo nie będę tu zaglądać ;) Pooglądaj sobie zdjęcia jakiegoś salcesonu to Ci ochota na słodkie odejdzie ';)
kobiecymokiem93
18 lutego 2014, 19:45No najlepiej je wyrzuć za okno :D Ale właśnie jeśli czymś się zajmiesz co Cię bardzo pochłonie to ta ochota powinna odejść...:)
piatek55
18 lutego 2014, 15:10Najlepiej nie mieć w domu słodyczy wywalić wszystko :D
jasmina19
18 lutego 2014, 12:05Musisz się zająć czymś,nie myśleć o słodkim,bo tak to się tylko nakręcasz. Rozdaj słodkie domownikom,znajomym uciesza sie i Ty też.
PannaKolorowa
18 lutego 2014, 10:49ja pozbyłam się z domu wszelkich słodyczy, coby nie kusiło! chociaż wczoraj od wyjścia po czekoladę uratował mnie jedynie ból głowy :P
natalia839
18 lutego 2014, 10:26Dziękuję Wam za motywujące komentarze! nie dotknęłam tego!!! :) i jestem po treningu :D Wam też nie pozwalam dotykać tej okropnej czekoladki :D
AgnieszkaPaulina
18 lutego 2014, 10:02Schowaj głęboko, głęboko na spód szafy!!:)
Ancur90
18 lutego 2014, 09:50No wiesz co, musiałaś nas zaatakować tą nutellą? :D Zaraz chyba pójdę do barku po czekoladę :D
Control_Your_Body
18 lutego 2014, 08:45zajmij się czymś żeby przestać myśleć:)
Karo8912
18 lutego 2014, 07:07Zrób sobie owsiankę na słodko, kawę z cynamonem i cukrem, pokombinuj coś żeby się się nie rzucić na te słodkości.
smiletome
17 lutego 2014, 23:26Milka, Rafaello i ta Nutella na zdjęciu... Już mi ślinka cieknie. Dobrze, że wróciłam na moje studenckie mieszkanie, tu przynajmniej nie mam słodyczy ;)
ZobaczePiatke
17 lutego 2014, 23:04Wywal to :P Albo schowaj pod kluczem :)
Carusela
17 lutego 2014, 22:57Noo... alarm!! powiedziałabym..: niedobrze :P ale cóż, mogę je zjeść za Ciebie, żeby Cie nie kusiły :P
katarinaa221990
17 lutego 2014, 22:54same pychoty ;P o cholera alarm ;P!