Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela 18.02


Dobry wieczór w niedzielę. Dzień dość spokojny, pomimo zbicia mojej ulubionej termicznej szklanki...Czas mija na oglądaniu filmów, nadrabianiu zaległości w papierologii i planowaniu tygodnia.

Pizza na cienkim cieście (Lidl), z cebulą, wędliną drobiową, pomidorem posypaną ziołami i serem.

Zupa z zielonej soczewicy (kolor dzięki pomidorom z puszki)

POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)

  • ognik1958

    ognik1958

    18 lutego 2024, 18:53

    hmm... cze...picca dobra rzecz zwłaszcza taka🤷‍♀️ ale dobry plan na następny tydzień jeszcze lepszy trzeba ustalić sobie bilansik tak po wsiem te jadło -PPMx Pal-ćwiczenia by było te -200 do -400 kcal by była zwałka jak ci potrzeba miłego👍

    • Natasha1994

      Natasha1994

      19 lutego 2024, 00:33

      Nie dla mnie liczenie kalorii bo bym wpadła w obłęd :D Dlatego też podziwiam jeśli ktoś liczy i się tego trzyma:) pozdrowionka :)

    • ognik1958

      ognik1958

      19 lutego 2024, 05:45

      Komentarz został usunięty

    • ognik1958

      ognik1958

      19 lutego 2024, 06:57

      hmm...ja nie licze dokładnie tylko trzymam sie z grubsza założeń i to nie tylko kaloryczności jadła ale ..szeregu innych czynników sprzyjających chudnięciu. .A najlepiej wyliczenia własciwej kaloryczności poszczególnych posiłków i odpowiedni podział na tłuszcze białka i węglowodany pozostawić dietetykom co za nas ustalą i nam dostarczą a my to wypełniamy i to tylko tak mniej wienie ..nie jest zle uwierz ....sa przyjemniejsze rzeczy od wyliczanek kalorycznych serwowanych sobie dań -miłego