Wczoraj byl ciezki dzien i dlatego zabraklo wpisu w pamietniczku. Moja corenka zachorowala i ciezko bylo mi sie zmobilizowac do ciwczen. Co chwile bylo MAMO PRZYTUL MNIE, MAMO PIC, MAMO JESC. Do tego mielismy zarwana noc. Malenka budzila sie co chwile. Dopadlo mnie zmeczenie i chec zjedzenia czegos na szybko. Wiecie co zrobilam. Zatrzymalam sie, policzylam do dziesieciu i mowie sobie tak - jak nic nie zrobisz ze swoja otyloscia to za kilka lat umrzesz na serce i nie bedzie komu przytulac Twojej coreczki- wzielam jeszcze gleboki oddech i ruszylam do lodowki. Przygotowalam sobie posilek zgodny z planem diety. Nabralam sil i zaczelam racjonalnie myslec. Polozylam mala spac - strasznie kusila mnie poduszka i kocyk,mowily do mnie choc !!! poloz sie !!! przespij !!! A ja na to NIEEEEE. Zalozylam dresy, buciki, odpalilam komuter i cwiczymy. BYLAM Z SIEBIE DUMNA BARDZIEJ NIZ DNIA POPRZEDNIEGO. Wzielam prysznic, przygotgowalam produkty na wszystkie posilki do konca dnia, zeby szybciej je zrobic po przebudzeniu Malej. I wiecie co dalam sobie rade do konca dnia. Wykonalam cwiczenia i plan diety w 100%. MOZNA??? MOZNA!!! Dzis tez jest ciezko, bo znow noc zarwana byla, ale dzis nie cwicze, bo cwiczenia mam w planie od poniedzialku do piatku. Maz jest w domu,wiec zajmnie sie mala a ja sobie pojde na spacer, zeby chociaz troszke sie poruszac. Ide polozyc coreczke spac i sama tez sie zdrzemne - musze przeprosic kocyk i poduszke za wczoraj
Natee86
8 stycznia 2017, 16:05DIeki wszystkim. Wiecie co to Wasze wsparcie jest moim motorem napedowym !!!
Natee86
7 stycznia 2017, 19:58Dzieki dziewczyny !!!
dens71
7 stycznia 2017, 19:21Brawo Ty ! :) Zasłużone zadowolenie z siebie to bardzo przyjemne uczucie :) Uściski dla córci :)
aska1277
7 stycznia 2017, 19:12My kobiety mamy w sobie dużo siły.... Zdrówka dla córeczki