Jestem mega zadowolona, bo straciłam, 1,1 kg i ubyło mi pare cm. Najwięcej ubyło mi w talii, bo aż 3 cm. Jeden cm mniej mam na brzuszku i o dwa cm mniejsze uda. Jak się zważyłam to automatycznie przestałam mieć zachcianki (no dobra może nie do końca). Dieta i ćwiczenia działają więc szkoda by było zaprzepaścić to co osiągnęłam To już jest prawie 6 kg w nieco ponad 3 tygodnie. Wiem, że z czasem waga nie będzie już tak szybko spadać ale i tak bardzo się cieszę. Mam za soba już ćwiczenia z Ewą. Killer z dnia na dzień z mniejszym uporem usiłuje mnie zabić. Mam za sobą też rodzinny wypad na sanki i jestem naładowana pozytywną energią - jesli ktoś potrzebuje to prześlę Wam trochę w pudełeczku. Miłego weekendu
grzymalka2016
30 stycznia 2017, 06:50Super. Zazdroszczę Ci. U mnie spadek wagi z tego tygodnia to 1 kg. Ale gorzej u mni z pomiarami. Nie wiem czy coś robię źle? Wg. centymetra to w biodrach zeszło mi od ubiegłego tygodnia tylko 0,5 cm, chociaż w spodniach w których dotąd chodziłam czuję spory luz. O talii i brzuchu już nie wspomnę :-( tak jakby nic nie ubyło.
Natee86
30 stycznia 2017, 22:17Gratuluję spadku. To super wynik. Zobaczysz, że cm tez dadzą o sobie znać. U mnie też była cisza albo spadek po pół cm a teraz proszę.
MagiaMagia
28 stycznia 2017, 21:13super!
Natee86
29 stycznia 2017, 03:42Dzięki !!!
dens71
28 stycznia 2017, 20:33Brawo ! Podziwiam i zazdroszczę :)
Natee86
29 stycznia 2017, 03:43Nie ma co podziwiać i zazdrościć. Tobie tez idzie super. Nie mniej dziękuję za dobre słowo !!!
BozaKrowa
28 stycznia 2017, 19:24Suuuper! Oby tak dalej :-)
Natee86
29 stycznia 2017, 03:44Dziękuję bardzo !!!
nitram03
28 stycznia 2017, 15:52Ja poproszę trochę tej pozytywnej energi bo jestem wypompowana. A jeszcze jutro czeka mnie 12h w pracy ale to dobrze bo mąż się fochnoł.
Natee86
29 stycznia 2017, 03:45Jak mąż się fochnął to niech sam ze sobą siedzi i się fochuje, a Ty z uśmiechem na twarzy idź do pracy i pobądź troszkę z innymi ludźmi. Energię juz pakuje i wysyłam ;-)
pysiaa00
28 stycznia 2017, 14:32wow, nieźle. Ja mam w planach zacząć cwiczyc Killera, oby były takie rezultaty jak u ciebie :) Brawo!
Natee86
29 stycznia 2017, 03:49Spojrzałam na Twoje osiągnięcia i widzę, że masz super wage. Zachęcam jednak do ćwiczeń, bo endorfiny to fajna sprawa i zdrowiej je pozyskiwać ze sportu niż z czekolady ;-)
pysiaa00
29 stycznia 2017, 14:48może i waga ładna, ale ciałko jeszcze do poprawki :) Napewno spróbuje :D powodzenia!
roogirl
28 stycznia 2017, 12:51Super spadek! Przez tydzień 3 cm w talii? Jak tyś to zrobiła? :o
Natee86
28 stycznia 2017, 14:05Dzięki. W talii ubyło mi pierwszy raz, wczesniej cm ani drgnął. Może to zasługa Killera !!!
mirjam
28 stycznia 2017, 08:50Ładny wynik.Tak trzymaj dalej.
Natee86
28 stycznia 2017, 14:06Dzięki !!!
Bzyk78
28 stycznia 2017, 07:23Brawo ...
Natee86
28 stycznia 2017, 14:06Dzięki
mycha300
28 stycznia 2017, 01:10brawo,udalo sie oby tak z pozytywnym nastawieniem zawsze
Natee86
28 stycznia 2017, 02:07Dziekuję za wsparcie, to wiele dla mnie znaczy !!!