Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cudny niedzielny poranek...


tak cudnie jak dzies juz dawno nie bylo ...
Rano slodko obudzil mnie moj ukochany :) czekało na mnie sniadanko :)
Szybciutki prysznic i niedzielne wazenie... 102,5 :):):) zyc nie umierac :):):)Do tego piekna sloneczna pogoda i swiergot ptakow za oknem :):):)Gdyby tak zaczyn al sie kazdy poranek ....

  • Pimposz

    Pimposz

    1 kwietnia 2008, 07:09

    od pierwszego zdjęcia które tu zamieściłaś - BARDZO SIĘ ZMIENIŁAŚ NA BUZI - mam nadzieję że to nie są jakieś triki w programie graficznym !!!!! NORMALNIE CHUDNIESZ W OCZACH !!!! ściskam mocno

  • bamsiok

    bamsiok

    30 marca 2008, 22:38

    Życzę powodzenia w walce z kilogramami. Wiem, że Ci się uda. I oby jak najwięcej takich śniadanek :-)

  • mrsHamster

    mrsHamster

    30 marca 2008, 18:24

    ojoj zazdroszczę śniadanka do łóżka podanego przez ukochanego :) my nie mamy narazie tego szczęścia, mam nadzieję, że jak wyjadę na studia będzie inaczej, na śniadanka mogę liczyć tylko w czasie wspólnych wejazdów, a z powodu kulejących funduszy nas obojga, nie ma jak :D pracować się nie chce :D gratuluję spadku wagi :* oby tak dalej :)