Chyba wpadam w depresje...To ciagle lezenie,ewentualnie siedzenie mnie wykonczy...Probowalam cwiczyc rece z butelkami wody,ale przez to,ze noga musi byc wyprostowana(gips siega za kolano) to jakos ciezko mi idzie...Musze sie poradzic madrzejszych od siebie jak cwiczyc zeby nie miec potem bolu kregoslupa...Jak tak Was czytam to normalnie zazdroszcze jak sie ruszacie...A jak mialam i moglam sie ruszac to ciezko bylo dupe ruszyc,taki to Polak madry po szkodzie Milego tygodnia Kobietki
JAG6910
10 lutego 2014, 19:36Trzymaj się i nie forsuj , teraz nie nawojujesz wiele, a możesz sobie zrobić krzywdę. Do lata jeszcze trochę czasu jest...
mscapricciossa
10 lutego 2014, 13:05Noga w koncu wyzdrowieje I bedzie dobrze! Nie martw sie ! Odzywiaj sie zdrowo - nie podjadaj tak jak ja bo waga pozdzierane w gore.
inesiaa
10 lutego 2014, 00:10Jeszcze troszke i bedzie lepiej, na szczescie to luty wiec do wakacji jeszcze troche czasu jest, uwazaj na jedzonko i nozke, buziam:)
Niecierpliwa1980
9 lutego 2014, 21:26A na leżąco ? Można machać hantlami leżąc na plecach,robić lekkie brzuszki,na tyle ile noga ci pozwoli,wymachy rąk ćwiczenia w siadzie...pokombinuj-na pewno coś uda się wymyślić :-)
liliana200
9 lutego 2014, 21:23Strasznie mi przykro, że nie możesz ćwiczyć, mi chyba by tyłek odpadł od tego ciągłego siedzenia. A może się połóż, w łapki butelki i je wyprostuj w pozycji poziomej i je podnoś nad buzie wyprostowane. Wzmocnisz ręce i ujędrnisz biust.
x001x
9 lutego 2014, 21:15Ja mam to samo, ale przez chorobe.. zycze szybkiego powrotu do pelnej aktywności!
asieek13
9 lutego 2014, 20:51ojoj trzymaj się :*