- płatki z mlekiem 270 kc
+
- 2 wafle ryżowe 70 kc
=
340 kc !
+ 4km rowerka , a jeszcze mam zamiar zrobić kilka, potem napiszę ile no i 45 brzuszków, bo 9 dzień ;)
Nie powiem, żebym nie była z siebie zadowolona ;)
Ale szczerze? TYch płatków rano nawet mi sie nie chciAŁO jeść ale zjadłam je koło 12 i wafla, i teraz przyszłam niedawno z kościoła ,ale coś mnie podkusiło zjadłam drugiego wafla i zrobiłam sie takaa głodna... umieram z głodu, na szczęście mieszkam na górze, a kuchnia jest na dole, już nic dziś nie jem ;]]
Naprawde, jakbym nie zjadła to nie byłabym głodna, nie wiem o co chodzi, czy tylko ja tak mam ,ale naprawdę to nie pierwszy raz!...
Ale nie ważne, jestem dziś z siebie zadowolona ;))
Aa i mam dla WAs radę, gdy macie cholerna ochote na coś słodkiego zjedzcie sobie jedno ciastko, czy kostke batonika to naprawdę nie grzech!
A od myślenia o tym naprawdę psychika wysiada, trzeba się odchudzać z głową ;) Dieta MŻ - mniej żreć- a nie na miesiąc czy dwa wyrzucić słodycze z menu..
Buźki ! ;)
neutralnaaa
21 listopada 2010, 19:30Pisze, że sie ciesze ,bo nie miałam dziś apetytu;) Wczoraj zjadłam 3 kawałki pizzy;) Nie bój sie nie trace głowy , jutro mój organizm pewnie będzie wołał o odrobienie strat.. ;)
zaczarowanaa
21 listopada 2010, 19:26Ty radzisz coś? ;o osoba, która zjada dziennie 340 kcal? No sorry ;/ Czekam aż będziesz płakać, że masz jojo - jak sama piszesz trzeba odchudzać się z głową.. Ty tego nie robisz ;(