Hej Vitalijki
W końcu wyszło słońce, jak miło. Przez ostatnie trzy dni tak u nas wiało i padało, że nie ruszaliśmy się z domu. Dziś wreszcie będzie można wyjść na spacer
Zostawiłam dziś synka z dziadkiem, a sama udałam się do fryzjera. Moje włosy domagał się już podcięcia. Końcówki były tak zniszczone, że aż wstyd. Skrócilam włosy o jakieś 10 cm i tym sposobem mam już swój naturalny kolor na całości. Włosy są odświeżone, fryzura odmieniona - same plusy
Waga dziś była dla mnie łaskawa, znów troszkę spadło Obecnie na liczniku 52,5 kg. Do najniższej wagi po ciąży brakuje jeszcze 1,1 kg, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzecią noc nie podjadam i są efekty, a uwierzcie mi, że przez dzień zjadłam naprawdę dużo Wczoraj np. zjadłam 2 kawałki sernika na zimno i 1 kawałek murzynka, a waga mimo to spada. Dziś też wpadł już do porannej kawy kawałek sernika, do drugiej kawy też będzie jakieś ciacho Także cieszę się, bo wcale nie muszę się głodzić, aby widzieć efekty Muszę jedynie kontrolować nocne jedzenie, do tego trochę aktywności i póki co to wystarczy.
Tak się prezentowałam parę dni temu. Na fotce brzuch wygląda całkiem ok, jednak na żywo pozostawia sporo do życzenia. Ale mam przynajmniej o co walczyć
Miłego dnia Wam życzę :)
***
NEVER_LOSE_HOPE
Barbie_girl
4 lipca 2018, 22:04Wygladasz suppper !:) super ze wloski zrobione ;) :) Pyszny serniczek mniam mniam ;)
Never_Lose_Hope
4 lipca 2018, 22:59Dziękuję :) ostatnio robię sernik na okrągło - raz, że szybko się robi, a dwa, że to zdrowa alternatywa dla kupnych słodyczy :)
GurenNoHana
4 lipca 2018, 14:10Nowa fryzura, nowa ja :) Dopiero wpadlam na Twoj pamietnik. Ja rowniez zauwazylam, ze jak w ciagu dnia sobie pozwolisz np na sernik, a wytrwasz z wieczornym nie podjadaniem, to nie odbije sie to negatywnie na wadze. Ja wczoraj buszowalam na ciasteczkach a dzis i tak byl postep. Takze wszystko mozna, byle z glowa :) Pozdrawiam serdecznie. I powodzenia!
Never_Lose_Hope
4 lipca 2018, 15:39Dokładnie :) zdrowy rozsądek to podstawa :) pozdrawiam :)
aniapa78
4 lipca 2018, 13:09Kolacja białkowa i będziesz bardziej syta. Organizm przyzwyczai się że nocą nie jesz. Fajnie wyglądasz. Nie ma to jak fryzura z której jesteśmy zadowolene:)
Never_Lose_Hope
4 lipca 2018, 15:42No właśnie, bo zje się w nocy raz, drugi, trzeci i później ciągnie do lodówki, mimo że głód aż taki straszny nie jest :/ to samo w drugą stronę, wytrzymam parę dni i myślę, że później będzie z górki :) dziękuję, na żywo jest trochę gorzej, ale też nie ma tragedii. Pozdrawiam :)