Sobota, dzień ważenia, tydzień temu było 92, dzisiaj jest równe 91 :D Ładny, okrąglutki kilogram, normalnie modelowo chudnę, kilos w tydzień. Mogę świecić przykładem haha ;)
Po cichu powiem, że liczyłam może na ciut wiecej, na - 1,5 kg, żeby było bliżej do tego by zobaczyć to upragnione 8 z przodu ale spoko jest. Nie narzekam bo waga spada, spada ładnie i to jest najważniejsze :)
Radosnej,udanej soboty :)
MllaGrubaskaa
1 września 2014, 07:46Ładny spadek ;))
blabli
9 sierpnia 2014, 10:13Gratulacje. Każdy kilogram przybliża do zwycięstwa. Pozdrawiam.
NieidealnaG
9 sierpnia 2014, 12:15Dokładnie, kilogram po kilogramie do wymarzonej wagi :)