Wczoraj dietetycznie wzorowo + ćwiczenia.
Dziś już gorzej :) ale nie przejmuje się tym do 19 było super, potem wpadło trochę prażynek, kilka biszkoptów no i teraz si obwiniam!:P
Więc miłego wieczoru, spędzam go właśnie z lampką wina! Po dwóch tygodniach diety mi się należy, a co!
nitram03
17 stycznia 2016, 12:03Nie obwiniaj się od czasu do czasu nie zaszkodzi byle nie za często. Gratuluję zapału do ćwiczeń.