To dopiero drugi dzień dobrych nawyków, ale fizycznie czuję się dużo lepiej. Uwielbiam tą lekkość kiedy brzuch nie jest taki pełny :P Gorzej z psychiką, bo jak odstawiam złe nawyki to mnie nosi, zwłaszcza wieczorami i nie potrafię sobie znaleźć miejsca w mieszkaniu. Mam wtedy ochotę na jakieś szalone rozrywki typu spacer, ale nikomu nie chce się ze mną po nocy w mrozie włóczyć, czego nie rozumiem... :P Niestety należę do "sów" i moje pokłady energii ożywają o tych późnych porach. Wiosną, latem jeszcze spoko, ale teraz sama nie będę się w ciemnościach pałętać.
A jak siedzę w domu, to chcąc nie chcąc, moje myśli krążą wokół podjadania. Ale postanowiłam, że się przemęczę i w tym roku osiągnę już skuteczny sukces, nawet jeśli wieczory na początku będą ciężkie :) Postaram się też więcej ruszać w ciągu dnia żeby wieczorem tej energii było mniej :)
Nie wiem co z tego wszystkiego wyjdzie, ale o dziwo czuję teraz w sobie dużo determinacji, mam nadzieję, że jej nie stracę gdzieś po drodze. Może czasem warto dojść do jakiegoś "muru" żeby sobie zdać sprawę, że "kurczę, ja już nie chcę tak żyć, muszę się ogarnąć". I tym sposobem zamierzam się wreszcie ogarnąć :) Dobre nawyki dają pewność siebie, a pewność siebie wolność. A wolność jest dla mnie bardzo ważna. Może zbyt ogólnikowo powiedziane, ale najważniejsze, że wiem o co mi chodzi :)
Janzja
12 lutego 2021, 22:57Ciekawe z tą pewnością siebie - a może pewność siebie pochodzi z poczucia sprawstwa :D Ostatnio czytałam o nim przy okazji optymizmu. Też jestem zadowolona jak się trzymam tego co chcę :)
nigana
13 lutego 2021, 12:35Też, na pewno, wszystko się ze sobą łączy i jedno z drugiego wynika :) Grunt to dobrze się czuć ze samym sobą :)
Sloneczkotoja1990
12 lutego 2021, 22:52Ważna jest motywacja a ją masz 😃 znam ten ból wieczorami ale trzeba przeczekać do rana, będzie śniadanie i jakoś mija chęć do podjadania
nigana
13 lutego 2021, 12:36Dokładnie, postaram się być silna wieczorami, wczoraj się udało :)
CzarnaAgaa
12 lutego 2021, 21:49Czasem rodzinka u mnie też nie chce współpracować 😎😉
nigana
13 lutego 2021, 12:45Ano właśnie, tak to jest. Chociaż kiedyś mnie to bardziej frustrowało, bo bardzo dużo rzeczy uzależniałam od tego czy inni będą chcieli współpracować, ale później przeczytałam gdzieś bardzo mądre zdanie, że jak będę swoje plany uzależniała od innych to nigdy ich w pełni nie zrealizuję. Nie zawsze się da samodzielnie, nie zawsze się chce, ale lubię sobie czasem o tym przypomnieć, że jak bardzo czegoś chcę to mogę to zrobić też sama :)
CzarnaAgaa
13 lutego 2021, 18:53I tego się Trzymaj 👍
aska1277
12 lutego 2021, 21:47Szkoda że nie mieszkam bliżej, bo chętne bym na spacer poszła :)
nigana
13 lutego 2021, 12:47Ano szkoda :) Czyli toruńska okolica?
aska1277
13 lutego 2021, 21:01Tak kolo pałacu romantycznego
nigana
14 lutego 2021, 00:48Oo też super, blisko do jezior :-)