dzień jak co dzień.ćwiczenia jak wczoraj.nic więcej ,nic mniej.dziś chciałam troszkę popracować na balkonie przy moich roślinkach.ale cały dzień mżył deszcz i było nieprzyjemnie wilgotno.dlatego zrezygnowałam.może jutro będzie lepsza pogoda.w skrzynkach zaczynają pokazywać się hiacynty i narcyzy.oczywiście jeszcze nie kwitną .bardzo lubię kwiaty.
cieszę się,że wiosna nadchodzi.
claudylife
28 marca 2009, 01:55HEJ:) WYBRAŁAM SIE DZIS WIECZOREM DO TEATRU I KIEDY WYSZŁAM ZE SPEKTSKLU OK 22,30 - ZOBACZYŁAM PUSTOSZEJACA POWOLI WARSZAWĘ, ROBIŁO SIĘ CORAZ CISZEJ ... ALE BYŁO JESZCZE COŚ .. WYDAJE MI SIE, ŻE POCZUŁAM ZAPACH WIOSNY :)))) CHYBA IDE SPAC BO JUTRO NIE WSTANĘ, A MAM TYYYYLE ROBOTY TRZYMAM KCIUKI ZA TATĘ - NA PEWNO BEDXIE LEPIEJ
evilgirl19
27 marca 2009, 22:08dziekuje za komentarz :)chyba jednak naprawde podoluje sie z butelka wody przytule sie przynajmniej do czegos ihihih pozdrawiam serdecznie zycze powodzenia :)
kicia256
27 marca 2009, 21:43zdrówko już ok,ale nie umiem oderwać się od vitalii hi hi hi
Kenzo1976
27 marca 2009, 20:57Ja mieszkam w Anglii i od trzech tygodni wiosna widoczna gołym okiem,krokusy już przekwitają,a na ich miejsce pojawiają się żonkile ,jest pięknie wiosennie! Pozdrawiam i powodzenia w gubieniu kilosków!!!
ida41
27 marca 2009, 20:52ja ci też życzę powodzenia w odchudzaniu,pozdrawiam!
swajtek
27 marca 2009, 20:14Mam nadzieje,ze szybko ta wiosna przyjdzie....Sukcesow w odchudzaniu.