Cześć Laseczki :) Humor już mi dopisuje, a co :) Chyba moim żywiołem jest woda. Jak Czarodziejka z Merkurego - pamiętacie? :D
W tym tygodniu schudłam 0,9 kg, straciłam 3 cm w brzuchu, 1 cm w talii i 1 cm w biodrach :)
Jem planowo i ładnie, dwa razy ćwiczyłam w domu i dwa razy byłam na basenie. Wczoraj przepłynęłam 33 długości, co mnie bardzo cieszy :) Mam 45 minut, pływam bez odpoczynków, ale po każdej długości muszę stanąć, wylać wodę z okularów i pływam dalej :)
Laseczki moje, powoli zastanawiam się nad przejściem na stabilizację. Na pewno chcę jeszcze zobaczyć 5 z przodu. Może w przyszłą środę? :D
Nie do końca się jeszcze sobie podobam. Myślę, że mam ciałko do poprawy, poza tym... nie chcę wyglądać normalnie, chcę wyglądać szczupło :D
No ale to się okaże w bliskiej przyszłości :)
Codziennie trzymam za Was kciuki Dziewczyny! Dziękuję za wszystkie miłe słowa, w których piszecie, że mój pamiętnik daje Wam kopa i motywuje. Wierzę, że i Wam uda się osiągnąć sukces :* Buzia :*
Pesttka
28 października 2012, 01:09gratuluję kochana ! Daje kopa na ostro nie ma co !!
Alijka95
25 października 2012, 22:14Zazdroszczę.. Ja nie potrafię pływać mam uraz.. Powodzenia :)
inesa75
25 października 2012, 21:12jestes wielka - pozytywnym znaczeniu ,bo tyle schudłaś :)
jolka0317
25 października 2012, 18:22Pływanie bardzo ładnie rzeźbi ciało, więc jeśli nie wszystko Ci się jeszcze w sobie podoba jak piszesz, pływanie może temu zaradzić. Pozdrawiam :)
ladyofdarknesss
25 października 2012, 16:04Gratuluje kolejnego spadku moja droga :)) Chyba obie odkrylysmy nowa pasje w tym samym czasie :) Tez uwielbiam plywac :))
..Agnieszka..
25 października 2012, 07:51Kochana, Ty już świetnie wyglądasz!!...też bym tak chciała;) trzymam kciuki
maggie220
25 października 2012, 00:16Jak dla mnie juz mozesz zaczac stabilizacje bo swietnie wygladasz.Pozdrawiam
Madeleine90
24 października 2012, 23:06waga spada bardzo ładnie:) oby tak dalej:) na stabilizacji się jeszcze chudnie 2-3 kg, poza tym powinna ona być stopniowa także lepiej zacząć wsześnie:)
kaninka11
24 października 2012, 22:09super-trzymam kciuki-gratulacje:)
BabkaZpiasku
24 października 2012, 20:19Powodzenia z ta piatka z przodu :-)
mimi69
24 października 2012, 18:54nic tylko pogratulować i brać przykład :)
kuska23
24 października 2012, 18:48jesteś "wielka" Kochana!!!!!!!! motywujesz, dajesz kopa, pokazując że nie ma nic a darmo;)
renatka1500
24 października 2012, 17:25Widziałam Cie na life, chyba w tamtym tygodniu jak maszerwoałas z kolezanka ulica Wileńska w Lublinie. Miałam Cie zawolac,ale pomyslalam ze ty przeciez nie wiesz jak ja wygladam :(... Co do straconych kg to gratuluje, a na life wygladasz jeszcze lepiej niz na foto :)
ikatie
24 października 2012, 16:52Dajesz niki dajesz :)
ewcia.1234
24 października 2012, 15:49Brawo ;)
Gonia241985
24 października 2012, 15:15ja też wczoraj byłam na basenie i popływałam 30 długości - no a teraz apetyt rośnie w miare jedzenia a raczej chudnięcia - ale rozumiem cię. Ja mam 158 i chcę ważyc 48kg bo od wzrostu odejmuje 110
liliputek91
24 października 2012, 15:04Dajesz czadu!
Julia551
24 października 2012, 14:32Strasznie ci gratuluję bo po prostu idziesz jak burza do przodu:)I już na pewno jest szczupła!:*
anitka24
24 października 2012, 14:16ale szalejesz z tymi kilogramami, suuuuper i tak trzymaj :-) już jesteś szczupłą, fajną leską :-)
LillAnn1
24 października 2012, 13:28ja też ćwiczę,jem zdrowo o stałych porach ai tak waga jakoś opornie spada.....:(