Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ehhh


Mała reaktywacja odchudzania. Ważę teraz chyba jakieś 64 kg :/. No niestety. Ale do Świąt chciałabym zrzucić jakieś 2 kg. No z Wami musi się udać. Dziś zjadłam:
1. kromkę chlebka razowego smerniętą masłem i dwa jajka gotowane na twardo
2. dwa jabłuszka
3. trzy mandarynki
4. miseczka leczo (cukinia duszona z cebulką i przyprawami)
Smaczenie było, poza tym okropnie boli mnie brzuszek, bo mam okres. Ale biorąc pod uwagę to jak na niego czekałam to niech już sobie ten brzuch boli:)
Kupiłam dziś sukienkę na Wigilię. Ładnie leży, ale jak pozbędę się 2 kg to będzie leżała jeszcze ładniej:). Zatem motywacja wzrosła. Poza tym kupilam jeszcze prześliczną tunikę w kolorze turkusowo-szaro-czarnym.
Buziaki i do jutra!