Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 miesiące - 16 kg mniej!!


Jak ten czas szybko leci. Dopiero co zaczęłam, a tu już 2 miesiące mijają. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie poszły one na marne:D A teraz trochę więcej co się w tym czasie wydarzyło.

Sukcesy w ciągu tego czasu:

  •  Brak słodyczy od 2 miesięcy i to uważam, za największy sukces, bo wcześniej jadłam je praktycznie codziennie.
  •  Duże, mega duże spadki centymetrowe, które później rozpiszę.
  •  Ruszenie tyłka (jazda na rowerze, skakanie na skakance, bieganie w minimalnym stopniu oraz ćwiczenia dywanowe)
  •  Uregulowanie miesiączki, bo wcześniej miałam ją co pół roku, a dodatkowo mam zespół policystycznych jajników, więc mam nadzieje, że dzięki zmianie jadłospisu i włączenia do tego ruchu i w tym wypadku będzie pozytywnie.
  • Regularne posiłki.
  •  Picie 2,5 litrów wody dziennie + 3 razy dziennie zieloną herbatę.

Jest tego dużo. Dużo więcej, ale myślę, że wymieniłam te najważniejsze ;)

Porażki w ciągu tego czasu:

  • Jedyną porażką jaką mogę uznać, to to, że nie ćwiczyłam regularnie i może jeszcze niezbyt wystarczająco.

Dalsze plany:

  • Kontynuacja tego to co powyżej.
  • Więcej ruchu.
  • Zadbanie o skórę (peeling kawowy 2x w tygodniu i balsamowanie codziennie całego ciała rano i wieczorem) tym oto balsamem:

No to teraz czas rozpisać spadki centymetrowe :

Pod biustem ( w marcu - 108  ) (dzisiaj - 92 )

Talia ( w marcu - 106 ) ( dzisiaj - 91 )

Pas ( w marcu - 130 ) ( dzisiaj - 106 )

Pośladki ( w marcu - 121 ) ( dzisiaj - 103 )

Uda ( w marcu - 111 ) ( dzisiaj - 98 )

Jeżeli chodzi o spadek wagi. Ostatnie ważenie było w listopadzie i wynosiło ono 104 kg. A jako, że zaczęłam w marcu i po drodze były między innymi święta, to pewnie było kilka kg więcej. Na dzień dzisiejszy JEST 88.7!! więc conajmniej 16 kg  mniej! :D

I NA KONIEC CZAS NA PORÓWNANIE (impreza)

2 miesiące temu

Dzisiaj ( jak widać koszula trochę luźna, a jeszcze z 3 tyg temu była na mnie dopasowana :D)

A na koniec zdjęcie dzisiejszego pomiaru na wadze (deszcz)

Jestem taka SZCZĘŚLIWA! Miłego dnia! (dziewczyna)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    25 maja 2014, 19:08

    Zajebiście!!!!!!!!!!! I oby tak dalej kochana! A wszystkim hejterom kopa w d... niech się zajmą swoją lodówką zamiast zazdrościć komuś ogromu pracy!!!!!!!! GRATULACJE!

    • nowaja2014

      nowaja2014

      26 maja 2014, 11:24

      Haha co się uśmiałam z tych Twoich komentarzy :D Dziękuję! Osobiście lubię do Ciebie zaglądać, bo jesteś taką mega wesołą osobą :)

  • ZaczarowanaEwa

    ZaczarowanaEwa

    25 maja 2014, 11:42

    Ja też Ci gratuluję... I niestety ludzie sa zawistni :/

    • nowaja2014

      nowaja2014

      25 maja 2014, 14:15

      Dziękuję :) No cóż tacy ludzie zawsze znajdą.

  • ksiezniczka

    ksiezniczka

    24 maja 2014, 20:57

    ja wolę ten rozgrzewający balsam, nie wiem czy działa ale fajnie rozgrzewa, zwłaszcza zimą. Smaruję się i wchodzę pod kołdrę - to jeszcze bardziej czuć efekt. Fakt dużo Ci zeszło i nie wiem może niektórzy zazdroszczą. Wiadomo każdy chce wolno i trwale, ale jak by szybko zeszło to przecież nikt się nie obrazi. Musiałaś wcześniej faktycznie kiepsko jeść. Powodzenia w dalszej walce

    • nowaja2014

      nowaja2014

      24 maja 2014, 22:50

      Jako, że są upały, to wybrałam chłodzący :) Jednakże nie oczekuje cudów i równie nie oczekuje magicznych efektów, bo nie opieram się jedynie na 'cudownych balsamach". Co do jedzenia jadłam faktycznie kiepsko, niezdrowo. I to wystarcza.

    • ksiezniczka

      ksiezniczka

      26 maja 2014, 09:28

      organizm może spalić tylko określoną ilość tłuszczu dziennie, nie pamiętam teraz tego wzoru ale u mnie wychodziło coś koło 150g dziennie. Reszta która schodzi to woda i mięśnie - a mięśni przecież tracić nie chcemy bo one pomagają nam na co dzień spalać więcej kcal - dla tego sądzę że lepiej wolniej i palić tłuszcz niż szybko i pozbywać się cennych mięśni

    • nowaja2014

      nowaja2014

      26 maja 2014, 11:22

      Mam specjalną wagę z % pomiarem ilości wody w organizmie, tłuszczu i tkanki mięśniowej także wszystko mam pod kontrolą :)

  • latch

    latch

    24 maja 2014, 11:00

    woow, gratulacje! motywujesz!

  • justyska2022

    justyska2022

    24 maja 2014, 10:30

    mega ! aż zazdroszczę takiej utraty ! jesteś moją bohaterką o nowa motywacją ;) gratuluję :)

    • nowaja2014

      nowaja2014

      24 maja 2014, 15:16

      Dziękuję. Cieszę się i bardzo miło mi to czytać ;)

    • justyska2022

      justyska2022

      24 maja 2014, 17:28

      ja rok temu jak się wkurzyłam to zgubiłam 15 kg w niecałe dwa miechy ;D to był piękny czas ;) teraz już idzie mi oporniej i wolniej ;p nie masz za co dziękować :) po to tu jesteśmy żeby chwalić , podziwiać , pocieszać i dopingować ;D

  • LadyBananana

    LadyBananana

    23 maja 2014, 13:55

    Pięknie, oby tak dalej! :)

  • afrodytam

    afrodytam

    23 maja 2014, 12:09

    gratuluje, przechodze przez to samo przez 80 dni czyli 2,5 m-ca zjechalam z 90 kg do 70 :) powodzenia

    • nowaja2014

      nowaja2014

      23 maja 2014, 15:27

      Dziękuję :) I Tobie również gratuluję i oby tak dalej :)

  • Yooli

    Yooli

    23 maja 2014, 11:46

    Gratuluję ! Mam ten sam balsam jednak nie miałam jeszcze okazji, żeby go wypróbować.. działa? Wiem na pewno, że efekt chłodzący jest niesamowity bo miałam kiedyś inny balsam z tej samej linii antycelulit. Lepiej nie używać w zimie :D

    • nowaja2014

      nowaja2014

      23 maja 2014, 15:26

      Dziękuję :) Oj chłodzi niesamowicie, to akurat prawda :) Co do tego czy działa nie mogę jeszcze ocenić, bo używam go dopiero od 3 dni :)

  • niezapominajka33

    niezapominajka33

    23 maja 2014, 11:45

    Wow, odebrało mi mowę :) Gratulacje

  • nicky13

    nicky13

    23 maja 2014, 11:43

    Brawo, cudowne efekty! Powodzenia w następnych miesiącach! :))

    • nowaja2014

      nowaja2014

      23 maja 2014, 15:25

      Dziękuję bardzo i wzajemnie ;)