Źródłem moim problemow jest kompulsywne obżeranie się bo jedzeniem tego nazwać nie mozna.Kocham slodycze i slone przekaski. Doprowadzilo mnie to do otylosci. Musze sie wziac za siebie. Mam 22 lata i powinnam byc pewna siebie i korzystac z zycia a nie chowac sie za luznymi swetrami. Mojej kumpeli udalo sie schudnac prawie 30 kg i jest super laska. Chce isc jej przykladem.Wage utrzymuje juz od roku.
Nie mam doprecyzowanego planu dzialania. Zaczac powinnam od obżerania się. Musze poczytac od czego zaczac, moze powinnam udac sie do jakiegos specjalisty?
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Angelofdeath
25 lutego 2021, 21:23Jedna prosta rada dla schudniecia trwale- nie kupuj slodyczy i przekasek. Nie kupisz, nie zjesz. Jak czlowiek jest kompulsywnym obrzeraczem i zarzera emocje to chocby skaly sraly czasem nie da sie sobie przetlumaczyc- szczegolnie na poczatku, ze to nie glod a zachcianka. Najlepiej nie kupowac tych produktow i nie ma dylematow. Sluchaj organizmu, pamietaj ze glod to ssanie w zoladku i burczenie a nie impulsy w mozgu "nudzi mi sie, moze cos bym zjadla". Jak bedziesz miala takie mysli zrob sobie herbate lub kawe. Powodzenia
Balonkaa
25 lutego 2021, 12:06"jak nie masz w głowie to masz w biodrach"- polecam Ci tą książkę. Mi otworzyła oczy i pomogła w pokonaniu chorobliwego obżarstwa.
ChybaaTy
25 lutego 2021, 08:31Też zmagam się z problemem kompulsywnego obżerania się. Dla mnie póki co priorytetem jest nauczyć się normalnie jeść. Chwilami jest ciężko, jednak wieloletnie przyzwyczajenia bardzo trudno jest zmienić, ale staram się. Waga leci w dół bo staram się jeść rozsądnie i dostarczam dużo mniej kalorii niż w okresie gdy codziennie wieczorem objadałam się jak świnka. Uważam że najważniejszy jest zbilansowany, zdrowy, ale nie pełny ciągłych wyrzeczeń sposób odżywiana się. Nie żadne diety cud, które gwarantują tylko efekt jojo (jeden spektakularny po takiej diecie zaliczyłam), bardzo ważne jest żeby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość kalorii. Pracuj ze sobą nad sobą :) dokształcaj się w temacie racjonalnego odżywiania i przede wszystkim nie wierz we wszystko co przeczytasz/usłyszysz - weryfikuj informacje :) Jesteś młodą osobą i zadbaj o siebie, lepiej schudnąć powoli i na stałe,a przy tym zmienić sposób odżywiania już na zawsze :) trzymam za Ciebie kciuki! :)
Neserabile
25 lutego 2021, 08:11Myślę, że jestem monotematyczna ale mi dużo motywacji dają dwa kanały na yt: szmexy (Piotr tomaszewski) i niemalekko. Jeśli używasz Spotify polecam Ci podcast z psychodieta o zasadzie 80/20
Kaliaaaaa
24 lutego 2021, 23:22Najprościej zacząć od codziennego ruchu(np spaceru , ustal jakiś cel-czasowy albo krokowy) i regularnych posiłków( nie możesz być glodna, posiłki muszą być zaplanowane z wyprzedzeniem, nie powinnaś jeść za mało). Zastanów się kiedy masz ataki jedzenia-i spróbuj wyeliminować okoliczności...Ja miałam z tym problem i w końcu to opanowałam (chyba).
Julka19602
24 lutego 2021, 22:39Postanowienie już masz a to pierwszy krok. Silna wola i słodycze nie dla Ciebie. Ćwiczenia i zmiana nawyków żywieniowych. Powodzenia i trzymam kciuki
aska1277
24 lutego 2021, 21:54Powodzenia