Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/42 ...


Nie miałam czasu ostatnio na pisanie tutaj, ciągle praca. I jest tak jak myślałam - nie mam czasu na jedzenie w ogóle. Ale jak już jem to staram się rozsądnie. Z ćwiczeń w tym tygodniu nici, w poniedziałek obudziłam się z gorączką i stwierdziłam, że teraz odpuszczę ćwiczenia ale w weekend na pewno pocisnę chodakowską i mel b. 



Jutro wolne, ale mam francuski i kartkówka, więc od rana trzeba się pouczyć. Humor mi się zepsuł strasznie