Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no bo jak nie teraz, to kiedy ? ;)


Poćwiczone, ok. 70 minut 
Skalpel na początek
potem Mel B ramiona, nogi, pośladki, abs 

Ja nie wiem ale skalpel wyciska ze mnie siódme poty a te ćwiczenia wyglądają tak niewinnie 
koleżanka z pracy mówi że ona przy skalpelu odpoczywa a ja się tak męczę, może to ze mną coś nie tak... 
I w ogóle dzisiaj ciężko było przebrnąć przez te ćwiczenia ale myślałam sobie "jak sie poddasz jesteś cienki bolo" i dotrwałam do końca :) Poślady bolały, nogi też, w rękach brak sił ale nikt nie powiedział, że będzie lekko i przyjemnie 
Mam nadzieję, że dzisiaj wieczorem ten napad głodu mnie nie złamie
w końcu od początku miesiąca bez żadnej wpadki
 no dobra jedna była na szczęście nie żywieniowa
co prawda na wagę nie wchodziłam, zrobiłam sobie zakaz do 11 stycznia
ale wpadł mi centymetr do ręki i użyłam go 
troszke mnie mniej na szczęście hihi
a skoro cm spadają to i waga pewnie też

♥♥♥



  • ptrebacz

    ptrebacz

    8 stycznia 2014, 23:14

    gratuluje wytrwałości w ćwiczeniach :) ćwiczenia bolą ale za to jakie wspaniałe jest uczucie tuż po :)

  • Olaa92

    Olaa92

    7 stycznia 2014, 23:30

    70 minut ekstra :) Ja robię skalpel (ale tylko jak mam czas niestety) i abs brzuch dość często i jestem zadowolona :)

  • naughtynati

    naughtynati

    7 stycznia 2014, 23:16

    70 min ćwiczeń - gratuluję! :))

  • nieszczesliwaaaa1

    nieszczesliwaaaa1

    7 stycznia 2014, 21:07

    szkoda by było zawalić, więc się nie poddajemy!:)

  • BedeWalczycJeszczeDzis

    BedeWalczycJeszczeDzis

    7 stycznia 2014, 20:54

    Ja też cholernie się męczę przy sklapelu a ponadto jest trochę nudny i monotonny więc zrezygnowałam ;)

  • Macrocosme

    Macrocosme

    7 stycznia 2014, 19:28

    Ja też sobie mówię, że jak nie dotrwam to jestem frajerką :P Działa! Oby tak dalej z ćwiczeniami i tym, że nie podjadasz. Powodzenia! P.S. Odpoczywanie przy skalepelu? Ze co? masz koleżanke cyborga@!

  • dominique1992

    dominique1992

    7 stycznia 2014, 19:11

    spróbuj Skalpela II na początek. Wg mnie jest mniej męczący. :) Chociaż i tak jestem pewna, że za jakiś czas będziesz sie śmiała, że teraz się męczyłaś. Będziesz robiła na jednej nodze :)