Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pokusy pokusy pokusy !!!!

ja proponuję kupić owoce, pewnie i tak było w planach, ale kup więcej, najlepiej winogrono, granat, żeby móc skubać, albo arbuz, sporo wody i zapycha lub nawet banany żeby zabić ochotę na słodkie. to tylko propozycje, by nawet jak się skusi na kawałek ciasta móc czymś się oszukać. i zajmij się czymś, to zawsze działa, może ktoś Ci pomoże przy jedzeniu a Ty zajmiesz się zabawami i pilnowanie, u nas przy większych imprezach rozdaje się ciasto uczestnikom zabawy do domu. wtedy nic nie korci i nie dojada się na noc (a kiedyś się skubało aż się skończyło) dzień minie i nawet się nie zorientujesz :) powodzenia 3mam kciuki :D

Mam nadzieje ze sie uda;) CHociaz odrobina słodkiego nie zaszkodzi:) jeśli umiesz zjeśc odrobinę bo ja niestety nie...:(

trzymam kciukasy! odrobina zapomnienia nie zaszkodzi..;) ale odrobina:)

Będzie dooobrzeee :) Gdy bedziesz sięgać po słodycze to pomyśl sobie jak bedziesz wygladać w stroju bikini gdy dojdziesz do celu , mi zawsze pomaga :)

Ehhh... kilka dni temu to przerabiałam i na wadze + 2,1 kg po weekendzie :/ 3 maj się

To życzę Ci abyś przetrwała te urodziny bez objadania. Wierzę w Cb! POwodzenia ; **