Najchetniej to po tym miesiacu juz chcialabym wazyc te 70 kg, ale kurcze....jak zobacze 8 z przodu to sie chyba posikam ze szczescia hie hie hie....
a to juz naprawde tak niedaleko....hmmmmmmmm....
Trzymajta za mnie kciukasy
A ja trzymam za Was moje chudzinki
radiowa
28 września 2012, 01:01oj, ja też bym już od razu, teraz, zaraz chciała zobaczyć ten wybitny spadek wagi. ale musimy być cierpliwe!;) i tak ładnie Ci idzie, ponad miesiąc i 9kg to rewelacja! życzę szybkiej ósemeczki, buziaki:)*