Czesc laski
Dostalam dzisiaj okres,wiec zdycham,jak co miesiac,boli mnie brzuch i plecy w ledzwiach...
Nie wazylam sie juz kilka dni i przez @ napewno dlugo jeszcze tego nie zrobie
Oczywiscie troche podjadalam przez ostatnie dni,nie duzo,ale cos tam wpadlo,co nie powinno...nie potrafie sie powstrzymac w niektorych momentach,dlatego mysle sobie,ze ja juz nie dam rady wiecej schudnac...to moje odchudzanie chyba nie ma sensu...nie mam juz silnej woli tak jak dawniej...
Hmmm...z czego sie ciesze...chyba pierwszy raz od niepamietnych czasow nie wypryszczylo mnie przed okresem!!! o_O
Byc moze to zasluga lykania drozdzy piwnych...biore juz prawie od miesiaca...jesli to ich zasluga,to polecam i lykam dalej;););)
Caluje was i milego wieczorku.
aska1277
12 lipca 2016, 10:00Hejka jak tam dziś 12 lipca....ogarnęłaś się :) od 7 lipca i wpisu troszkę minęło :) pozdrawiam
Nynka89
12 lipca 2016, 16:26Ostatnio wogole nie mialam sily pisac...mialam troche problemow osobistych,duzo nerwow,takze ilosci jedzenia znikome...chcial nie chcial ogarnieta jestem w miare;) ale wagowo chyba bez zmian...@ sie skonczyl wczoraj...zobaczymy za pare dni:)
Caliopee
8 lipca 2016, 17:06Ekstra wynik, nie marudź, nie wmawiaj sama sobie, że nie dasz rady! Okres przejdzie i dalej będzie do przodu :-) Trzymam kciuki i mocno kibicuję! Podziwiam rezultaty :-D Też bym tak chciała ;-)
Nynka89
8 lipca 2016, 19:17Dzieki:):)
RapsberryAnn
8 lipca 2016, 14:23widzę że nawiedzają cię czarne okresowe myśli :p nie daj się!
Nynka89
8 lipca 2016, 14:43Dzieki;)
Happy_SlimMommy
8 lipca 2016, 14:10@ to chyba najgorsza rzecz jaka może spotkać kobietę... Słuchaj siebie i sama podejmij decyzje odnośnie dalszego odchudzania
Nynka89
8 lipca 2016, 14:42Moje mysli sa sprzeczne...chyba czeka mnie wieczna dieta;)
Catalunya
8 lipca 2016, 11:00minie @ i zobaczysz, że wola walki wróci, czego ogromnie życzę. Mnie zawsze pryszczole atakują wrrr oby @ nie komplikowała za bardzo samopoczucia, pozdrawiam.
Nynka89
8 lipca 2016, 12:09Ja tez zawsze przed @ mam wysyp pryszczy,a w tym miesiacu wyjatkowo nie...polecam te drozdze..:)
Barbie_girl
8 lipca 2016, 10:40Pewnie panikujesz z ta waga zaloze sie ze zle nie jest kochana ;* bedzie dobrze jezeli cos wiecej zjadlas idz nawet na dluzszy spacer u mnie dziala :* bedzie dobre nie lam sie ! :*
Nynka89
8 lipca 2016, 10:57Akurat ze spacerowaniem to nie mam problemu...wszedzie latam na pieszo...gorzej z jedzeniem...;)
emcia.emilia
7 lipca 2016, 22:02fajnie wyglądasz, wagę tez masz dobra ustabilizuj ją. niech to trochę potrwa, może za jakiś czas znów nabierzesz sił, a możne stwierdzisz ze jest ok. wszystko zaczyna sie w głowie. na pewno warto zdrowo jeść i się ruszać dla zdrowie i lepszego samopoczucia.
Nynka89
7 lipca 2016, 22:18No tak jesli chodzi o samopoczucie to znacznie lepiej sie czuje sama ze soba jak cos robie,dzialam...gdy wszystko olewam i nie dbam o nic to moja samoocena spada do tego stopnia ze czuje sie jak jakis spasiony knur;)
emcia.emilia
7 lipca 2016, 22:23Jak sama widzisz działanie daje Ci siłe. nie rób niczego wbrew sobie. Ciesz sie z tego co osiągnęłaś. Nie stawiaj sobie zbyt wysoko poprzeczki. Próbowałaś kiedyś biegać, tak dla samej siebie? Polecam z całego serca
Nynka89
7 lipca 2016, 22:27Robilam marszobiegi...nawet mi sie podobalo po jakims czasie...ale ja jesli chodzi o cwiczenia to jestem bardzo niesystematyczna...mam slomiany zapal...dupy mi sie ruszyc nie chce zwyczajnie w swiecie zeby wrocic do biegania...len ze mnie i tyle...
emcia.emilia
7 lipca 2016, 22:35To pomyśl ze to zapewni Ci super sprawność psychiczna i fizyczną i duzo łatwiej zadbasz o swoje szczupłe ciałko.3-4 razy w tygodniu 30-40 min i nie będziesz żałowała.
Nynka89
7 lipca 2016, 22:40Postaram sie spiac tylek:) dzieki:*
zoykaa
7 lipca 2016, 21:16Masz piekne USTA!W ogole CALA jestes sliczna
Nynka89
7 lipca 2016, 21:41Hehehe:) dziekuje bardzo:*
aska1277
7 lipca 2016, 20:29Trzymaj się dzielnie...okres szybko minie i ból też :)
Nynka89
7 lipca 2016, 20:32Dzieki:)
annaewasedlak
7 lipca 2016, 20:27U mnie jak stanęło na 73, 5 to stało długo albo roslo do 77 albo wracało i nie chcialo przekroczyc magicznej linii więc postanowiłam ,ze może trzeba utrzymac to co się ma. Pozdrawiam
Nynka89
7 lipca 2016, 20:32Dokladnie tak mam...
wiedzma85
7 lipca 2016, 20:21czasem też mam takie myśli,że nie dam rady więcej, ale nie możemy się poddawać :) musimy choć próbować :D
Nynka89
7 lipca 2016, 20:31No tak,ja juz probuje i probuje nie wiem ile czasu...i zaczyna brakowac sil...
wiedzma85
7 lipca 2016, 21:29ostatnio mam to samo :/
Nynka89
7 lipca 2016, 22:19Co zrobic...probujemy dalej...do skutku ;)
wiedzma85
8 lipca 2016, 09:54jasne,że tak,czasem zdarzy się gorszy dzień lub dwa ale grunt się nie poddawać :)