Hallo kobietki :) :)
Dziś rano wchodzę na wagę a tam - 0,5kg :)
Że niby nie za wiele??? Dla mnie bomba :)
W ciągu zeszłego tygodnia nie ćwiczyłam, w miarę zdrowo jadłam no i.... piłam dużo alkoholu. Tak więc bardzo jestem ucieszona z tego faktu :):):):)
Po za tym byłam dziś zrobić tattoo tak jak wam mówiłam :) :)
Jestem zachwycona po prostu efektem jak i ekspertem w tej dziedzinie, który to cudo mi zrobił :)
Śmieję się tylko, kiedy ta wiadomość dotrze do mojej mamy haha która jak pewnie się domyślacie nie szaleje za tego typu ozdobieniami;);)
Jak zrobiłam w wieku 21 lat kolczyk w języku to mi powiedziała, że poniosła klęskę wychowawczą;)
Ale za to tatuaż na plecach nawet jej się spodobał:)
Tak więc mam nadzieję, że kokardka też przypadnie do gustu :):)
Oto zdjęcia :)![]()
samotnaa
3 kwietnia 2014, 10:48świetna ta kokardka, tezz lubie tatuaze , no i moja mamcia tak samo mocno ich nie lubi ;p
Niuniek85
13 marca 2013, 08:05ae fajny tatuaz :D
ewcia.1234
3 marca 2013, 16:32super tatuaż ! :)
chcebycpieknaaaa
2 marca 2013, 23:31Gratuluję spadeczkuu! I tatuaż pieknyy!
Camille1987
2 marca 2013, 23:29piękna kokardka :D
patrishiia
2 marca 2013, 23:05Bardzo śliczniutki tatuażyk,sama bym sobie taki zrobiła.Gratuluje spadeczku,nie ważne ile spadło,ważne że spadło i waga leci ;-) kochana jako możesz to podaj mi linka do tej sukieneczki,byłabym ci wdzięczna ;-) pozdrawiam cię serdecznie!!!
sierpien2013
2 marca 2013, 21:19oo jaką masz chudą rączkę :) fajnie!! tatuaż podoba mi się :) pół kilo to super wynik!! gratulacje :D
klauduniek
2 marca 2013, 20:46ja kocham chemię
ojtajolunia
2 marca 2013, 20:38"lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się nie zrobiło" kocham to motto !!! Właśnie tak jest w Polsce,jestem w UK tutaj managerowie, szefowie wszyscy mają tatuaże na rękach i co? nikomu to nie przeszkadza, są dobrzy w tym co robią. W Polsce niestety tatuaż nadal kojarzy się to z kryminałem. Lekarz, brawo!!!! Powodzenia!!! Ja chemii nie lubiłam, więc zostałam Inżynierem;)
klauduniek
2 marca 2013, 20:24wnioskuję po kilku osobach, że jak ktoś zrobi raz tatuaż to na jednym nie kończy :D ja jestem tego zdania "lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się nie zrobiło" także, jeśli chcesz trzeciego a później czwartego to rób... bo życie i ciało jest jedno :) ja chcę być lekarzem, tak wiem mierzę wysoko ale nie ma rzeczy niemożliwych także nie mogę mieć tatuażu w widocznym miejscu, bo dziwnie by to wyglądało np.:lekarz z tatuażem na szyi (a mi się właśnie podobają)... poza tym nie robię tego ale ludzi żeby widzieli tylko robię to dla siebie, bo chcę, bo mi się podoba :)
ojtajolunia
2 marca 2013, 20:15Mam na plecach, fotografia jest zamieszczona na którymś z poprzednich wpisów:) zobacz sobie :) ta kokardka to jest pikuś;) tamten robiło się 2 godziny;)
klauduniek
2 marca 2013, 20:11a ja myślałam, że to twój pierwszy heh :D
ojtajolunia
2 marca 2013, 20:03Mnie 10 lat temu jak by ktoś powiedział,że zrobię sobie tatuaż to bym go po czole postukała:) Mam dwa, już mam ochotę na trzeciego. Na starość....? o właśnie, chcę dożyć tej starości :D Tyle ile nas na świecie, tyle opinii :D
klauduniek
2 marca 2013, 19:52ojatjolunia mam to samo podejście :D i się dobrze z tym czuję.... wolę żyć z dnia na dzień :P jedyne co mam zaplanowane to zawód, który chcę wykonywać i do tego dążę, choć nie wiem co to będę robiła to co sobie wymarzyłam :) Melinda nigdy nie da się założyć czy coś się nie znudzi za kilka bądź kilkanaście lat... nigdy nie można być pewnym.... w życiu różnie bywa i trzeba być tego świadomym...
ojtajolunia
2 marca 2013, 19:43Teraz już usuwanie jest na takim poziomie, że tatuaż nie to problem. Widziałam efekt usunięcia tatuażu, parę sesji laserem :) Żyjemy w XXI wieku :) Nie mogę założyć, że mi się nie znudzi za 10 lat. Dam radę :D :D Ja żyję chwilą, tu i teraz :D Czego życzę wszystkim :D buziakiiii :****
ojtajolunia
2 marca 2013, 19:30Masz dużo czasu na przemyślenie. Ja też zawsze zwlekam pół roku aby być pewną w 100 % :) Dobra Emla jest, ponad godzinę potrzymać ją pod folią i przez około 50min ma się dobre znieczulenie:)
schocolate
2 marca 2013, 19:29Kokardka jest śliczna i to przede wszystkim ma się Tobie podobać a nie mamie :) Zrobiłaś to dla siebie :) jest pięknie :)
klauduniek
2 marca 2013, 19:25właśnie słyszałam o tej maści ale nie wiedziałam, że aż tak działa :) ale mi się na prawdę :) podpytuję bo też planuję iść sobie zrobić ale dopiero jak uda mi się 10 kg zrzucić :P tak sobie postanowiłam :P więc myślę coś w okolicach maja sobie zrobić :P ale muszę pomyśleć gdzie :P tak żeby rodzice się nie skapli he he :D
ojtajolunia
2 marca 2013, 19:21Maść Emla i zero bólu :) Uwielbiam takie konstruktywne komentarze jak Asca2011 :D Dzięki Klaudunek :*
klauduniek
2 marca 2013, 19:17fajny tatoo :) bardzo cię bolało?! bo ponoć na nadgarstku boli... trzymaj się, buźka :* na szczęście moja mam nie ma aż tak :D trzymaj się, buźka :^