Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa i po Środzie :-):-):-):-)


Witam skarby :-):-):-)

Dziś byłam dokończyć moja depilację ha ha
Śmieje się ze jestem gładka jak gwiazda porno ha ha
Najlepszy moment dziś : moja kosmetyczka do mnie mówi:
" no dobra, wypnij pośladki" ha ha;-) myślałam że to żart, ale nie był.
Powiem wam ze te okolice bolą mniej niż samo bikini;-);-);-);-)

Dziś wpadło trochę słodkiego w pracy
Kurwa Mac czy miałam nie jeść w tygodniu słodkiego, 
Szefowa przyniosła ciastko z kremem, ups

Najważniejsze, że spaliłam właśnie:-)
Biegałam i pobilam swój rekord
10 km w 1.04 godziny
Chce zejść poniżej godziny, ale na razie i to mnie cieszy:-):-);-)




Jutro już sama będę bawić się woskiem, nogi musze zrobić:-)
Jeszcze tylko pedicure i manicure i jestem gotowa na wyjazd ;-):-);-);-)
Boże jak się ciesze :-):-):-)

Buziaki
  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    22 sierpnia 2013, 09:16

    Oczywiście:-) woda podczas biegu to podstawa:-)

  • uffiee

    uffiee

    22 sierpnia 2013, 09:07

    program mierzy Ci nawodnienie? Pilaś w czasie biegu? Super wynik, mój rekord to 10 km i godzina i 6 minut :D

  • Wyrzyk

    Wyrzyk

    21 sierpnia 2013, 22:48

    Już nie taki szczypior nie przesadzajmy znowu. :P Mięśnie już są teraz je odkrywamy. Tak dla ciekawości jak biegałem w biegach amatorski średnio dystansowych 5-11km to ważyłem 58kg

  • meegi

    meegi

    21 sierpnia 2013, 22:45

    Ha ha wiem!!! Do gina ide bez mrugniecia okiem;) a bol porodowy? Mialam znieczulenie... Co prawda na koniec przestalo dzialac ale wtedy to byl taki stres ze nie pamietam bolu. No nic. Moze sie przelamie mimo wszystko!! Ha ha

  • meegi

    meegi

    21 sierpnia 2013, 22:31

    Tez od dawna sie wybieram na taka depilacje ale odwagi brakuje:( nie wiem czego sie boje bardziej - skrepowania czy bolu?!?!:(

  • ulotna2013

    ulotna2013

    21 sierpnia 2013, 22:31

    Gratuluje takiego biegania :)

  • Wyrzyk

    Wyrzyk

    21 sierpnia 2013, 22:26

    Dobrze, że biegasz powyżej 40 minut. Na pewno spaliłaś tego placka. No ale nie ma się co oszukiwać, że gdyby go nie był było by po prostu lepiej.. :P Ale nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem. Skup się na dalszym działaniu i powodzenia

  • Aguilerra

    Aguilerra

    21 sierpnia 2013, 22:24

    Czułabym chyba zbyt duże skrępowanie, żeby bez oporów wywalić krocze do depilacji :D wiem, że kosmetyczka patrzy na to inaczej, jako na kolejną klientkę, ale ja nie jestem na to gotowa ;D

  • magerkeit

    magerkeit

    21 sierpnia 2013, 22:17

    hahaha :) też bym pomyslala ze to żart :P niezłe masz zacięcie na godzinę biegania - gratulacje

  • Aguilerra

    Aguilerra

    21 sierpnia 2013, 22:10

    Nigdy nie byłam na depilacji u kosmetyczki ze względu na paniczny strach przed kompromitacją :D

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    21 sierpnia 2013, 22:09

    Trochę to nie jest źle, ja nie potrafie opanować się każdego dnia :