Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ospa, ospa.


najpierw mnie dopadło choróbsko, a dzisiaj się okazało, że synek ma ospę. bajka. (chory)
czeka nas areszt domowy, dopóki nie wyzdrowieje. (kreci)


waga dziś pokazała -1kg. nie wiem na ile jest to kwestia tego, że staram się pilnować, a na ile kwestia braku apetytu podczas choroby. mam jednak nadzieję, że tak już zostanie. (tajemnica) ;)


(kwiatek)

... małymi kroczkami do celu! :D