Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4


Dzisiaj jakaś słaba jestem i głodna. W pracy atmosfera ponura. 

Dzisiejsze menu:

1. Ryż na mleku z bananem I borówkami.

2. Koktajl z malin.

3. Rissotto z grzybami.

4. Jogurt z kokosami i miodem.

5. Sałatka z mozzarellą pomidorkami. 

woda 2l, kawa z mlekiem, cappuccino, herbata.

krok zaszalałam 🤪

Patrzę na chaos w domu i nie mam siły nic robić. Chyba dzisiaj to nie mój dzień, jakoś mi zimno i jeszcze ten deszcz. Oj marudna jestem. 

Tabele zrobiłam w sobotę pierwsze podsumowanie. 

😉

  • waskaryba

    waskaryba

    20 września 2022, 23:40

    Chodzi mi o to ile udało ci się najwięcej schudnąć? Ja bym chciała twoja wagę mieć na sylwestra to może ja przejmę od ciebie 😉😉😉 jak doczekam się 99 to nie wiem jak to uczcze hmmm muszę pomyśleć 🥂

  • waskaryba

    waskaryba

    20 września 2022, 23:38

    Pogoda nie dopisuje, ale na początku diety też występuje takie rozdrażnienie z niechęcią później już organizm się rozpędza. To twoja pierwsza dietka ?

    • Olala39

      Olala39

      21 września 2022, 09:17

      Nie, 7 lat temu schudłam do 60 z 80. Sama zaplanowałam najprostrzą dietę ze wszystkich co dziennie owsianka i zupa na obiad e efekt jojo mnie załatwił. Teraz jestem na diecie Lewandowskiej i dobrze się do niej przygotowałam. Zaczęłam od próbnego menu na 3 dni i bardzo mi smakowało, później zamówiłam catering na 5 dni i też było ok. Dobrze się czułam, żadnych kłopotów w toalecie i smacznie. Gadanie że drogo , że marnowanie jedzenia że czasochłonna to nie prawda. Przykład z mojej niedzieli pokazuje że można szybko ogarnąć temat gotowania. Reszta posiłków też ekspresowa bo ile czasu robi się koktajl, smaży jajecznicę czy owsianka. Nie namawiam, z wszystkich dostępnych diet ta pasuje mi najbardziej. Zobaczymy co będzie dalej.

    • waskaryba

      waskaryba

      21 września 2022, 09:37

      Powodzenia 🍀

  • PACZEK100

    PACZEK100

    20 września 2022, 20:49

    Ta pogoda taka jest, szaro i buro. Człowiek nie ma na nic siły.