Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mam nic innego do roboty więc rysuję - ZDJĘCIE


Śniadanie - musli z mlekiem (ok. 500kcal)
2 śniadanie - nie pamiętam... chyba jabłko. Tak to było jabłko (ok. 50 kcal)
obiad - pierś z kurczaka, marchewka w zasmażce (ok. 200 kcal)
podwieczorek - batonik musli (107 kcal)
kolacja - 2 kromki chleba żytniego z twarożkiem chudym z pomidorkiem i młodą cebulką + mała miseczka jogurtu naturalnego z własnymi borówkami (ok 400 kcal)

Razem - 1300 kcal


Nie bijcie, jestem wyczerpana. Czuję się przez @ jakby mnie ktoś sztylet od środka wbijał... Cały dzień jestem okropna dla swoich bliskich... Jak oni moga mnie nadal kochać...

Ćwiczeń nie wykonuję, bo coś czuję, że bym umarła. To chyba i dobrze, że mniej jem, bo od 2 dni leże w łóżku i się nie ruszam. Jeszcze 2-3 dni i będzie dobrze...

W pokucie moje 16 dniowe wyzwanie podwoje. Wszystkie ćwiczenia wezmę razy 2. A co tam... 



Prócz leżenia siedzę. Siedzę przy biurku i rysuję. Jeszcze mam na to siłę... hehe. 
Oczywiście praca jeszcze nieskończona, ale pokażę... Tak wygląda po 6 godzinach.




Tak, fascynuję się mangą i anime. Jak mogę to lubię :) Jest to dla mnie po prostu ciekawe i piękne. Pięknie wykonane.

Jak skończę, a myślę, że jutro już skończę, to pokaże. 
  • domcia1996

    domcia1996

    18 sierpnia 2013, 22:09

    Normalnie mnie zatkało !!! Jaki piękny rysunek. Kiedyś też rysowałam mange i może powinnam zacząćz powrotem rysować.

  • F0rest

    F0rest

    18 sierpnia 2013, 22:08

    piękny rysunek, wrzucaj więcej :)

  • inesiaa

    inesiaa

    18 sierpnia 2013, 22:04

    Slicznie:)

  • StrongGirl

    StrongGirl

    18 sierpnia 2013, 21:52

    jest przepiekna,masz naprawde wielki talent:)

  • Jaspis1

    Jaspis1

    18 sierpnia 2013, 21:51

    Wow, ślicznie rysujesz. :P Też swojego czasu rysowałam postacie mangowe. ;)