Nie wytrzymała - poddała się :D
I to jak!
Słuchajcie, to może być tydzień wielkiej walki dla mnie. I oby był. Bo albo będzie walka, albo się poddam, nie ma alternatywy. Nawet jak ostatecznie przejdzie gładko, to i tak muszę strasznie walczyć ze sobą, żeby cokolwiek poszło.
Oby się udało.
Oby.
ambus
13 stycznia 2014, 22:59Musi się udać;)