Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do 3 razy sztuka?


Kolejny raz przydupiłam dietę, kolejny raz wracam. 
I kolejny raz się męczę w pierwszy dzień... znowu to samo a ta było dobrze, byłam na dobrej drodze...

Plus? Zaczęłam ćwiczyć.  


Skopcie mi dupę jeśli znowu będę chrzanić ;]


Śniadanko: 

3 małe kromki chleba razowego
sałata
pomidor
cebula
2 plasterki chudego białego twaroga

Obiad:
Makaron razowy
brokuł
twaróg biały - chudy
sos czosnkowy (jogurt naturalny, czosnek i przyprawy)

Dużo, dużo wody + błonnik z ananasem przed posiłkiem. 

PS. zmieniłam cel docelowy. Lepiej rozbić go na części i dążyć małymi kroczkami ;)
  • madziolinap

    madziolinap

    5 lutego 2013, 17:33

    ja tez znowu zaczynam, jak chcesz, zebysmy pisaly i sie wspieraly to napisz :-)

  • Invictadomina

    Invictadomina

    5 lutego 2013, 17:19

    Tym razem musisz dać radę inaczej będzie źle :P heh.