Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8 motywacji brak, chętci i sił do ćwiczeń
również...


DZIEŃ 8

Załamka w pełni... ni mi się nie chce. Na wadze po tygodniu odchudzania mam 1 kg więcej, więc cóż to za motywacja do dalszego działania? O siłowni nawet nic chce mi się myśleć. Najchętniej zapadłabym w sen ?zimowy? wrrr....... Jestem na siebie wściekła!

To ostatni tydzień przerwy międzysemestralnej. Miałam zamiar tyle rzeczy zrobić a mnie ogólnie się nic nie chce... Skąd we mnie ten leń? Help.

Jedyne na co się wysiliłam to olejowanie włosów i tyle... Szkoda słów (szloch)