Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja aktywność, chyba przegięłam , a może to coś
innego?


16.08 Sobota 2 treningi.

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Brzuszki pełne (energicznie)10 min97
2Skakanka (intensywnie)10 min133
3Siłownia (średnio intensywnie)45 min383
4Trucht25 min182
5Chodzenie (umiarkowane tempo)20 min85
Podsumowanie:110 minut882

17.08 Niedziela trening i spacer

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Siłownia (średnio intensywnie)30 min255
2Joga Power20 min97
3Szybki spacer60 min328
Podsumowanie:110 minut681

18.08 Poniedziałek 1 trening

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Siłownia (średnio intensywnie)20 min170
2Siłownia (ćwiczenia intensywne)30 min310
3Chodzenie (szybkie tempo)25 min136
4Trucht15 min109
Podsumowanie:90 minut726

To trzy ostatnie dni wklejam tutaj bo mi się gdzieś zapodział (sprzątałam (kreci)) dziennik treningowy, a tak poza tym to wkleić szybciej niż pisać. Rano już po powrocie poczułam dziwne szczypanie po wewnętrznej stronie łydki, tak mniej więcej na 1/3 odległości od stopy. Myślałam,że mnie użarła końska mucha bo zapiekło. Tylko,że żadnego śladu nie ma, posmarowałam Liotonem 1000 przestało szczypać ale ciągle mam dziwne odczucie mrowienia .Ktokolwiek wie??? :?Pomocy nie wiem czy mogę ćwiczyć???

  • Mileczna

    Mileczna

    19 sierpnia 2014, 09:19

    dobrz słyszec ,że już przeszło !

  • Betka74

    Betka74

    19 sierpnia 2014, 08:53

    To ok:-)

  • Betka74

    Betka74

    18 sierpnia 2014, 23:20

    Basen nie powinien zaszkodzić, woda przynosi ukojenie zbolałym mięśniom, więc masz pozowlenie członka grupy na relaksacyjny basenik ;-))) Szczególnie, że jak "nosi" to nie może byc aż tak źle :)

    • PANDZIZAURA

      PANDZIZAURA

      19 sierpnia 2014, 08:35

      Melduję,że szczypanie ustało po nocy nic nie czuję ale trochę się przestraszyłam,że to coś z żyłami.

  • Betka74

    Betka74

    18 sierpnia 2014, 22:51

    Wydaje mi się że najlepiej dać sobie czas na regenerację jedniodniową i zobaczyć co będzie dalej.

    • PANDZIZAURA

      PANDZIZAURA

      18 sierpnia 2014, 23:01

      Znaczy :-) mam nic nie robić??? Kurcze to może chociaż basen :-) Heheh po południu miałam odpoczywać ale mnie nosi. Kijkowałam godzinę a gdyby nie deszcz pewnie było by dłużej :-)

  • Caramelcoffee

    Caramelcoffee

    18 sierpnia 2014, 17:31

    Moim zdaniem to cwiczenia o sredniej intensywnosci, takie akurat:)

  • leon42

    leon42

    18 sierpnia 2014, 17:02

    Patrząc na te ostatnie dni jak wyżej stwierdzam, że trenuję nieco...oszczędnie :)) PS myślę, że końska mucha nie zaszkodzi w treningu :))