Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem z natury wesołą i energiczna osobą, jednak przez nadwagę straciłam pewność siebie. Wokół mnie wszystkie koleżanki, które wyglądają jak kościotrupy mówią, że są za grube to mnie po prostu dobija... Postanowiłam więc, że czas skończyć z objadaniem się a czas zacząć wydobywać tą piękną, pewną siebie Agnieszkę, która kroczy energicznym krokiem przez życie. Mam nadzieję, że mi się uda ;)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1065
Komentarzy: 12
Założony: 21 maja 2013
Ostatni wpis: 30 maja 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Panna_Agnieszka

kobieta, 30 lat, Huntingdon

167 cm, 81.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Nie poddać się i zrzucić kg ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzień minął mi bardzo przyjemnie rano pojechałam na wycieczkę po Suwalszczyźnie odwiedziłam m.in Cisową Górę, cmentarz Armii Czerwonej i parę jeziorek niestety nie przekwitły jeszcze więc o kąpieli nie było mowy a było tak gorąco że mózg staje.
Wieczorkiem standard - 1,5 km przez las.
Aaa tak mi się  nie chciało iść że szok, ponieważ kropił deszcz i pogoda była wręcz przygnębiająca ale dzięki mojemu chłopakowi wyszłam z domu i zrobiłam to ( dobrze że go mam to moja przypominajka - motywator)

Kolacja ala królik czyli ogórek i pomidorek ze szczypiorkiem (bez śmietany)

Padam na twarz a moja słaba kondycja daje o sobie znać

Pozdrawiam wszystkich


30 maja 2013 , Skomentuj

W końcu w końcu odnalazłam pyszną białą herbatkę <wiem że to tylko zmiotki prawdziwej białej herby ale i tak pycha>.
Jest nie droga a całkiem smaczna, na razie tylko na taką mnie stać ale jak zaoszczędzę troszkę pieniążków zamówię prawdziwą ''Yin Zhen Hunan'' ludzie w opiniach pisali że starcza na bardzo długo i ma niepowtarzalny smak
Już mam dość smoczej herbatki więc moja nowa zdobycz idealnie przydała mi się na odpoczynek od niej ;)
Polecam tą herbatkę - Pandino z Bio-Active.
Pić pić pić

A przed spaniem zrobiłam jeszcze 30 wymachów nogami i po 30 na każdą nogę (ćwiczenia na wew. stronę ud)

Dobranoc Kochani trwajcie w swoich postanowieniach!!!  WARTO!!

29 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzień  2 - 1,5 km przez las uff... było ciężko ale warto ;)
Jestem zmęczona ale szczęśliwa, że w końcu ruszyłam dupsko z kanapy i zaczynam coś robić z tym co się na bioderkach i brzuszku nazbierało
Zachęcam wszystkich do biegania na początku nie jest łatwo, ale potem na pewno będzie lepiej <mam nadzieje>

Pozdrawiam wszystkich wytrwałych

28 maja 2013 , Komentarze (2)

Lubię a  wręcz ubóstwiam bieganie wieczorkiem kiedy nie ma już za wiele ludzi i można w spokoju pobiegać

Weekend porażka - zero ćwiczeń i melo na domku Jestem zła na siebie ale brak silnej woli wygrał...

I zaczynam ćwiczenia od ''czystej karty''
Dzień 1 - 8 okrążeń.





21 maja 2013 , Komentarze (2)




Nie mogę się tym razem poddać !!!
Myśl dnia na dziś - ''Pot to łzy Twojego tłuszczu''

21 maja 2013 , Komentarze (6)

Witam

Chciałabym zacząć przygodę z odchudzaniem, jednak nie wiem jak znaleźć motywację, która
skutecznie odwiedzie mnie od słodyczy i innych niezdrowych rzeczy do których mam niesamowity pociąg   Próbowałam ćwiczeń z Mel B, ale po nich wręcz cała się trzęsłam ze
zmęczenia i nie miałam już siły żyć, a raczej nie jestem zwolenniczką , aż tak męczących ćwiczeń tym bardziej, że od razu rzuciłam się na głęboka wodę przekonana, że jeśli będę ćwiczyć z nią codziennie przez tydzień to schudnę, jednak po 3 dniach praktycznie, że głodowania i tych ćwiczeń mój organizm zaczął protestować. Mam nadzieje, że znajdę tu osoby, które nakierują mnie na właściwą drogę i pomogą jakoś zacząć te zmagania

Pozdrawiam.