Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 35


Cześć,

no i mnie rozłożyło. Od trzech dni miałam kaszel, gorączkę, trochę gardło bolało. Leczyłam się dostępnymi specyfikami bez recepty, ale wczoraj postanowiłam, że pójdę do lekarza. Ten kaszel był coraz gorszy. I okazało się, że mam zapalenie oskrzeli. Mam tydzień zwolnienia z pracy. 

Mialam w niedziele spotkać się z P., ale musiałam to przełożyć. 

Leze w łóżku i odpoczywam. Mam czas na czytanie i naukę niemieckiego, choć dzisiaj to głównie spalam. Straciłam smak i jem, bo muszę coś jeść. Biorę tak dużo tabletek. Dzisiaj zjadłam dwa tosty z serem, zupę pomidorowa i serek homogenizowany. Nie miałam ochoty na nic więcej. 

Mam nadzieję, że zdrowo się trzymacie. 🙂 Pozdrawiam i do następnego.