Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Wolny czwartek
17 stycznia 2013
Dziś mam dzień wolny a cały weekend pracuję. No i dobrze, bo jak siedzę w domu to jem jem i jem. A tak to w pracy dwie przerwy i nie ma jedzenia. A poza tym ileż można w domu siedzieć.
jak mam 2 zmianę to jem w domu koło 14 a później jest problem bo koło 21-22 jestem w domu i albo coś zjem i czekam 3 h albo idę spać głodna, tak czy siak nie powinno się tak robić :/ jak mam 1 zmianę to mam przerwę
vitaliowalady
17 stycznia 2013, 12:00
oo weekendy to jest zabójstwo dla mojego brzucha...ze zdwojoną siłą mnie ciągnie do jedzenia ,zawsze sie jakaś okazja trafi by wiecej zjeść. Ciesz się wolnym dniem i wykorzystaj go jak najlepiej!:)*
amarsoaador
17 stycznia 2013, 11:57
Niekonieczne przecież musi Cię wysypać..;) Oby nie ;)
Niemarzeczyniemozliwych
18 stycznia 2013, 10:55Moja tabelka jest roszke inna, ale sam fakt ,że ją zrobiłam jest motywujący;)) Masz racje co do tych przyjaciółek;)
xSoxShyx
17 stycznia 2013, 21:43:)))))))))) !!!!!!!
xSoxShyx
17 stycznia 2013, 16:28a no ! :) motywuja ! tez tak bedziemy wygladac niedlugo :>
xSoxShyx
17 stycznia 2013, 14:41oj tak..jak sie siedzi w domu to sie zazwyczaj je...i je... :/ wiem cos o tym..dlatego wstaje po 13 zeby skrocic sobie dzien haha :D
Siranel
17 stycznia 2013, 12:01jak mam 2 zmianę to jem w domu koło 14 a później jest problem bo koło 21-22 jestem w domu i albo coś zjem i czekam 3 h albo idę spać głodna, tak czy siak nie powinno się tak robić :/ jak mam 1 zmianę to mam przerwę
vitaliowalady
17 stycznia 2013, 12:00oo weekendy to jest zabójstwo dla mojego brzucha...ze zdwojoną siłą mnie ciągnie do jedzenia ,zawsze sie jakaś okazja trafi by wiecej zjeść. Ciesz się wolnym dniem i wykorzystaj go jak najlepiej!:)*
amarsoaador
17 stycznia 2013, 11:57Niekonieczne przecież musi Cię wysypać..;) Oby nie ;)
Siranel
17 stycznia 2013, 11:50hehe Ty masz 2 przerwy a ja nie mam żadnej :P