Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 - LUTY - DIETKOWANIE NADAL TRWA... :)


A WIĘC TAK JAK W OPISIE :)

DIETKOWANIE NADAL TRWA ... I BĘDZIE TRWAĆ...

CHOCIAŻ NIE UKRYWAM PRZYCHODZĄ CHWILE SŁABOŚCI ...

I ZJEM COŚ TAM ZAKAZANEGO !!!

ALE NIE PORZUCAM DIETY ...

WALCZĘ DALEJ I MAM ZAMIAR WALCZYĆ!!!

DLATEGO ŻE ZA MIESIĄC MAM SPOTKANIE Z KOLEGĄ

I CHCIAŁABYM SCHUDNĄĆ DO WAGI CHOCIAŻ DO 100 KG :)

WCZORAJ RANO WAGA POKAZAŁA 108,5 KG :)

PRAKTYCZNIE TO TYLKO TYLE...

BO BYŁO JUŻ PONAD 112,0 KG


JAK WAM SIĘ WYDAJE W PONAD MIESIĄC

UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ 8,5 KG ???

  • braenn

    braenn

    12 lutego 2015, 14:01

    Czarno to widzę. Przejrzałam Twój pamiętnik. Jesteś tu od 2007 roku, czyli już 8 lat!! I w tym czasie nie dość, że nie schudłaś do planowanych 60 kg, to przytyłaś dodatkowe 30 kg. Co jakiś czas tylko piszesz, że zaczynasz po raz ostatni dietę i parę dni później znów to samo. Kompletnie nie masz pomysłu na odchudzanie. Jedzenie dziennie 1 owocu i odrobiny chleba chrupkiego to nie jest dobry pomysł. Oczywistym jest, że nie da się tak długo wytrzymać, a potem rzucasz się na jedzenie i wszystko nadrabiasz. Bez sensu. Gdybyś zaplanowała sobie racjonalne 1800-2000 kcal dziennie to miałabyś szansę nie chodzić głodna i wytrzymać trochę dłużej. Tak na przykład: śniadanie - płatki owsiane na mleku z owocami II śniadanie - 2 kromki chleba z szynką sałatą, pomidrem, ogórkiem, papryką obiad - zupa krem z warzyw, pieczone mięso, kasza, surówka podwieczorek - garść orzechów albo owoce kolacja - sałatka z tuńczykiem albo twaróg z warzywami albo jajka w jakiejś formie do tego kromka chleba Wtedy pewnie nie chciałoby Ci się za bardzo jeść w nocy, a nawet jakbyś czasem zjadła słodki podwieczorek czy drugie śniadanie to nic by się nie stało.

  • schudnac_to_moj_cel

    schudnac_to_moj_cel

    11 lutego 2015, 22:51

    jestem tego samego zdania... dobrze ze potrafisz przyznac sie do tego ze czasami wpada cos zakazanego i wiesz ze jest to zakazane ;) to naprawde polowa sukcesu .... a co do tych 8,5 kg hmmmm .... mysle ze by sie tobie to udalo sila wyrzeczen itp ale czy nie lepeij chudnac zeby bylo zdrowo ? niz teraz sie poglodzisz szybciej schudniesz a pozniej stanie metabolizm czy cus innego sie rozreguluje i znowu bedzie szlo opornie i ciezko ? ściskam ;)

  • nieidealna2015

    nieidealna2015

    11 lutego 2015, 14:36

    w miesiąc 8,5 kg?! Raczej proponowałabym zdrowe odżywianie plus ćwiczenia i utratę miesięcznie ok.4 kg...