Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZISIAJ OD BYLO SIE WAZENIE

Ja również polecam szybkie spacery na początku, zadyszka gwarantowana.. lepiej się nie narażać na kontuzje. A tak poza tym to gratulacje spadku, mały ale jednak spadek ;)

Ja się jeszcze nie wybieram biegać mimo że wage mam niższa więc i Tobie nie polecam na początek szybkie spacery są ok. Nie to że chce robić za ciocie dobra rada ale szkoda Twoich nóg za duzo póki co dźwigają zebys się za to poważnie zabrała. Super że masz takie podejście do ćwiczeń zawsze to skóra inną będzie.

Jeśli mogę Ci coś doradzić. . Ja zaczynałam z wagą prawie 100 kg i próbowałam biegać. .szczerze?odradzam...Na bawiłam się bólów stawów...zeszła do ok 85 i wtedy zaczęłam na nowo..było ciężko nie powiem..ale stawy tak nie bolały. .może na początek spróbuj Nordic walking? :-) na pewno bezpieczniej dla stawow:-) ja ćwiczenia zaczynam od jutra:-)