Na dzień dobry aktualna tabela wszelkich pomiarów:
Zobaczymy jak to dalej będzie szło, ale w tej chwili normalnie fruwam pod sufitem 
Poszłabym pobiegać, albo na jakiś basen, ale od trzech dni leżę chora pod kołdrą (i mi zimno!!!), zatem muszę tą swoją chęć odłożyć chyba na przyszły tydzień. Ajjj z tymi ćwiczeniami...
P. S. I nawet głupie hormony, które muszę brać mnie nie powstrzymują!!! Byłam we wtorek u swojego lekarza, któremu zakomunikowałam, że "zamiast tyć, tak dla odmiany postanowiłam schudnąć" - uśmiał się, ale powiedział, że widać (patologiczny oszust ).
Buziaki Kochane dla Was! Życzę takiego samego pozytywnego kopa, którego ja dostałam dzisiaj!
Ania180531
24 maja 2014, 23:01Ryba życzę zdrowia byś choć trochę nacieszyła się ładną pogodą :)
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 23:24Oj tak :/
vitalia92
24 maja 2014, 19:19wow! piekny wynik :D gratuluje :) ja teraz waze z 65kg, jak ja bym chciala schudnac te 6kg ;p ale jakos sie nie zanosi u mnie na to teraz ;/
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 19:26Eeee może nie będzie wcale źle i jakoś się uda, hmm? I bardzo dziękuję za miłe słowa :)
vitalia92
24 maja 2014, 19:29Wyjezdzam na wakacje z 6 tyg i raczej juz niewiele zdzialam z moja waga, a tym bardziej, ze moje samopoczucie nie jest teraz najlepsze ;/ bylo juz tak pieknie, wazylam 60kg i to zaprzepascilam. Mowia mi, ze teraz wygladam fajnie, a wczesniej za chudo, ale ja tam wiem swoje i zamierzam schudnac :) nic na sile, jak nie teraz to pozniej kiedy poczuje, ze to ten czas :)
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 19:35Dokładnie! :) Trzymam kciuki!
kinia2206
24 maja 2014, 15:17gratulacje! duży wynik, tyle chciałabym zrzucić do wakacji!;) musze się zagłębić w Twój pamiętnik:D
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 16:40Żadna tajemnica - dieta 1000 kcal, naprawdę polecam! :) no i trzymam kciuki za Ciebie :)
justyska2022
24 maja 2014, 13:27o kurczę , extra ;) ja właśnie do 8 czerwca chciała bym zrzucić 5 lub 6 kg ale to chyba graniczy z cudem ;p gratuluje :)
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 16:38Dzięki :) ale może chociaż w jakiejś części uda się to osiągnąć?
justyska2022
24 maja 2014, 17:26jeśli będę trzymać dietę tak jak do tej pory to uda mi się na pewno z 3 kg zgubić :)
AaaMarta
24 maja 2014, 13:13Brawo! Oby tak dalej :)
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 16:36Dzięki :)
sevhi
24 maja 2014, 12:36Wow!!! Mega gratulacje!
peggy.na.obcasach
24 maja 2014, 12:53Dzięki :)
ksiezniczka
23 maja 2014, 22:09jej jak Ci zazdroszczę, jak by mi poszło 6kg to za dwa tygodnie byłabym już u celu. A ja idę wolniej od ślimaka, ale idę i to ważne))) Pięknie, oby tak dalej i będzie już za chwilkę pięknie)))
peggy.na.obcasach
23 maja 2014, 22:40Wiesz, myślę, że to raczej przez to, że to sam początek - niedługo waga zacznie spadać wolniej. Ale rzeczywiście - jestem zadowolona. Ty też bądź dumna - najważniejsze, że waga spada :)
Magis
23 maja 2014, 20:55Wielkie gratulacje !!! Robi wrażenie !!!
peggy.na.obcasach
23 maja 2014, 21:02Bardzo dziękuję :)
Kasiaginger
23 maja 2014, 19:56co ćwiczysz ? :O
peggy.na.obcasach
23 maja 2014, 20:05Na razie troszkę biegam, troszkę pływam, ale ostatnio nie bardzo miałam czas (i co tu dużo mówić - motywację...). I to tyle, ale muszę ogarnąć jakąś siłownię albo fitness.
.Rosalia.
23 maja 2014, 19:54-11 cm w 2 tygodnie w talii? *.* Marzenie :)
peggy.na.obcasach
23 maja 2014, 20:04Sama jestem zaskoczona, ale podoba mi się to :D