Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 85

no proszę, jak znajomi widzą to pewnie zmiana jest już bardzo duża :-) gratuluję :-)

Efekty na pewno widać i faktycznie miło słyszeć takie słowa :)

...To nie nadwyrężaj tego kolana

Brawo... :D Zawsze to fajnie usłyszeć od innych, że widać zmiany :>

oj tak to wspaniałe uczucie kiedy ludzie Ci mówią , że schudłeś :) mi to aż serce ściska z radości wtedy :) oby kolano szybko się zagoiło :)

No no gratulacje :) Widząc jak wyciskasz z siebie siódme poty i ile jesz to na pewno waga i centymetry lecą z Ciebie jak głupie :D

o tak takie komplementy są wspaniałe... chociaż troszkę mnie de-motywują.. chociaż różnie to bywa jednym własnie pomaga jak inni widzą efekty ;p mi to jednak nie służy bo na laurach osiadam xD Mam nadzieję że z tym kolanem to nic poważnego... Trzymaj się =)

gratuluję spadku xD jak kumple zauważyli to musi być różnica, przecież facet jak nie usłyszy to się nie domyśli (bez urazy), oj oszczędzaj kolano, pozdr

Gratuluję spadku! No i faktycznie nie ma nic lepszego do usłyszenia niż podziw, że się schudło! Oby tak dalej:* I nie biegaj skoro Cię boli. Po co Ci kontuzja :(

Odpuść lepiej dziś bieganie, żeby nie zrobić sobie większego kłopotu i nienadwyrężyć kolana :) Gratuluję spadku :)

JUPIII!!!!!!!!!

ach, komplementy ciesza najbardziej:D

Weź dzisiaj zrób sobie dzień wolnego od biegania i daj odpocząć obolałej nodze. Miłego dnia :)

no bieganie dużo daje :) Dlatego tez je tak pokochałam - za efektywność :)

takie pochwały motywują! :D postaw na rzeźbę teraz może? ;> uuuu..kiepsko, lepiej daj spokój z dwa dni żeby się nie pogorszyło!