Czytam te wszystkie wpisy i wszędzie góruje hasło czerwona herbata, wiec dziś natchniona zdrowym żywieniem, chudnięciem po magicznych naparach pobiegłam z wózkiem do Rossmana i zakupiłam czerwona Pu-Erh o smaku grejpfruta i dodatkowo herbate firmy Bio-Active pod hasłem spalanie, zobaczymy czy coś dodatkowo pomogą, relacje myśle, że za tydzien ;)
Czerwona bardzo dobra, ale u mnie chyba bedzie dzialac głównie moczopędnie ;p
Siranel
20 listopada 2012, 21:24niby coś działa, ja pijałam ją dość często i na mnie działa tak że nie chce mi się jeść ... ale zwykła saga też tak na mnie działa :P
loosewaight
20 listopada 2012, 20:10Trzymam kciuki :)
zantex52
20 listopada 2012, 16:03ja tez planuje zakup gdzie ja kupilas bo nie wiem gdzie szukac???;))
Marika2
20 listopada 2012, 15:59Czerwona zawsze działa moczopędnie :) Ja od lat pijam czerwoną i zieloną i nigdy nie zauważyłam jakiegoś pozytywnego działania. Ot tak, pije bo mi smakuje :) Mam nadzieje, że u Ciebie będzie lepiej :)