Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 17


3/31

Ogólnie jakis zabiegany dzień, nie jestem wyleczona do końca, jestem wiecznie nie wyspana wiec i cwiczynia przychodzą mi jakoś ciężko. Jak mała zasnęła zrobilam chociaż SZOK, teraz postaram się zrobić jeszcze skalpel, chociaż nosem już ciągnę po ziemi... 

Dzień 17 - SKALPEL 11, SZOK 3, SUPERSET 1 

Mam nadzieje, ze uda mi sie jeszcze zrobic edit i dodać skalpel :) 

EDIT: nie zrobiłam skalpela, jednak takie forsowanie organizmu nie ma sensu jutro po prostu zrobie sobie skalpela zamiast szoku i moze tak na przemian :) zrobiłam tylko brzuszki ze skalpela i supersetu :) 




  • Siranel

    Siranel

    3 grudnia 2012, 22:53

    tylko się nie zazięb znowu :)

  • prostota

    prostota

    3 grudnia 2012, 22:25

    skalpel jest super, więc na pewno doda Ci sił i energii :) powodzenia!

  • ita1987

    ita1987

    3 grudnia 2012, 22:22

    to wracaj do zdrowia! pozdrawiam:-)