Dzisiaj pierwszy dzień diety, który jeszcze się nie skończył :)Rano kanapka z szynką na obiad pierś z kurczaka duszona z warzywami , dwie kawy z mlekiem i łyżeczką cukru i kawałek czekolady :) Super dieta można powiedzieć ,że cud:)) Do końca dnia planuję zjeść jeszcze kanapę z wędliną i kawałek czekolady. No cóż czekolada moja miłość. Ahhh jeszcze było pyszne cappuccino na mieście.Ogólnie dzień mija mi całkiem przyjemnie, spędziłam sporo czasu na placu zabaw z synem bo pogoda sprzyja. Poza tym uczyłam się z angielskiego dosyc sporo, posłuchałam webinaru i zrobiłam trzy ćwiczenia z callanetics. Naiwnie wierzyłam,że uda mi się zrobić całą godzinkę, ale syn szybko się znudził ćwiczeniami mamy.
sisinko
23 maja 2016, 18:38Powodzenia! :)
Pieknapani30
23 maja 2016, 18:39Dziękuję:)