Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Jkoas mi sie dzis nie che byc na diecie.Jesc mi sie chce okropnie.Najlepiej wszytsko na raz i polane bita smmietana.Zawsze Tak mam przed okresem,ze zachowuje sie jak baba w ciazy.Jem sledzie zagryzajac lodami itp.a teraz musze sie tak pilnowac.Ale i tak dzis bezwładnie troche polynełam...Rano bylo ok.Zjadlam pomidora z bazylią cebula polanego oliwa,ale obiad...2 lyżki ryzu i ok 200ml zupy,poznije te wstertne nowe zimniaczk(3 male)i i jeszcze młodsza kapusta(2lyzki).Czuje,ze jak zjem cos wiecej niz wafel ryzowy na kolacje to znienawidze siebie:)jakby bylo tego mało to nie cwiczyłam jeszcze( 30 min na rowerze jezdzilam,bo na tyle mialam czas).Aaaa,umylam dwa male okna-jakies tam spalnie przy tym bylo.Brzuch mam nadety jak balon i pobolewa:/A ja zamiast teraz cwiczyc to siedze tu i pisze.jak dalam rade w sobote sie zmusic to i dzis tez dam bo A6W przerwac nie moge!
  • pocahontazzz1985

    pocahontazzz1985

    21 maja 2012, 17:08

    wstretne,bo az sie prosza zebym zjadla ich wiecej:)Nie polewalam na szczescie niczym,tylko szcypiorkiem obficie posypane byly:)A teraz juz po "kolacji" jestem.zamiat wafla zjadlam otreby (2 lyzki) z 2 łyzkami jogutru naturalnego.Mysle ze to nei duzo a syci i da sile na koniec dnia:)i wreszcie na te cwiczenia!

  • Morgankaa

    Morgankaa

    21 maja 2012, 16:46

    Mlode ziemniaczki nie sa wstretne- sa cudowne, wciagniete z mloda kapustka nie sa az takie zle- chyba , ze polalas jakims tluszczykiem ;)))