Chcialam dzis sie pokazac w moim starym stroju sprzed chyba 4 lat(!),bo postanowiłam nie kupowac nowego na tegoroczny urlop,a jedynie poszperac w szafie.nie potrafie ocenic jak w nim wygladam.Zauwazylam jedynie ze tylek zmalam mi okropnie,z czego nie do konca jestem zadowolona bo wolalabym zeby byl zaokraglony.Niestety cos kosztem czegos.Uda nadal super masywne:)Ratuje mnie mysl ze latynoski tez takie maja,a sie podobaja:Pnie jest do konca taki zly bo splaszcza ociupinke brzuch,ale ma wysoko wyciete bikini:)no i zdjec sama sobie z reki nie potrfaie robic...nie to pokolenie:)
madziulka303
11 czerwca 2012, 13:44Masz świetne nogi ;)
.morena
11 czerwca 2012, 10:29wow, fajnie wyglądają piersi mimo, że nie ma ramiączek :) moje pierwsze skojarzenie to - dziewczyna tarzana :)) oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu, ja bym trochę opusciła tam gdzie sa majtki ibedzie git :)ale dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugie wlosy :O czemu bieganie nie wchodzi w gre?
pocahontazzz1985
10 czerwca 2012, 11:35bardzo bardzo dziekuje,tak jak napisalam samej sobie zdjec nie potrafie robic:)
szabadabada
10 czerwca 2012, 10:56ładne wcięcie w talii, ładne piersi. to pierwsze zdjęcie jakieś nijakie ale na drugim sylwetka wygląda całkiem ładnie :)