Hej dziewczyny! wczoraj po ponad 13 godzinnej podrozy,powrocilam do domu:)A jeszce bym chciala posiedziec nad morzem
Rano wskoczylam na wage i ani grama wiecej nie ma:)Dzis powrot do starych nawykow zywieniowych i ostrych cwiczen.Jak porobie wszytsko to skakanka i stepper+brzuszki i pajacyki.Bo waga wskazuje okmale widze po ciele brak cwiczen-brzuch nei jest taki fajny jak po codziennych cwiczeniach.
W czasie urlopu nabralam dystansu troszke do diety-nic na sile i metoda malych krokow.Wazenie raz w tygodniu-skoro dzis to za tydzien.Zaczynam prace nad udami ramionami.Moze uda mi sie zdobyc hantelki male:)Tak wiec jestem pelna nowego zapalu i energii.Ciesze sie z tego- teraz tylko pozytywnie,oby do celu,ale nie za wszelka cene:)
Pozdrawiam i pozniej opowiem o innych rzeczach:)
Milego dnia-Upalnego jak diabli.U mnie juz 30 stopnii!
agrataka
3 lipca 2012, 21:46Z czego Ty się odchudzasz jak Ty tak świetnie wyglądasz?? PS Ja ponad 29 stopni miałam dziś w pracy :D Haha pocenie gratis ;)
pocahontazzz1985
3 lipca 2012, 20:40chudzina?to korzystne zdjecie. dwa lata nauki fotografii nie poszly na marne.Jakos potrafie sie ustawic i dac mezowi wskazowki jak ma mnie "uchwycic" :)
strapp
3 lipca 2012, 18:45Ślicznie wyglądasz !! :D chudzina z Ciebie straszliwa :D Pozdrawiam !!!
ALlis9
3 lipca 2012, 14:32fajnie że po takim urlopie wracasz bez dodatkowych kilogramów bo pewnie jakiegoś gofra zjadłaś, nad morzem najlepsze::)) albo i nie::))no to do dzieła i powodzenia
Shibutek
3 lipca 2012, 11:45Świetnie wyglądasz :))
malwilena123
3 lipca 2012, 11:07tak sie sklada ze mam skakanke chyba ja dzis wyciagne)))
malwilena123
3 lipca 2012, 09:17A gdzieź To Pani plażowała w jakiej miescowosci?