Hej hej hej!
Dzis dokonałam pomiarow,bo mi gacie z tyłka spadaja.I co .i co?yeaaahLeci na łeb,na szyje:) Waga oporna,ale moze mi sie tłuszcz w miesnie zmienił i dlatego.Oby bo inaczej waga wyladuje w koszu.Za 4 dni minie 3 miesiace mojej walki.Liczba kg zgubionych w tym czasie nie powala tak jak u wielu z Was,ale jesli kolejne 3 miesiace przyniosa mi podobny spadek to dobrne do celu.Moze taki wolny tryb uchroni mnie przed jojo?
Dzis znow bede biegacWogole mam caly plan.Najpierw 10min skakanka,pozniej 15 min Mel B,Potem ABS a na koniec bieganie.Powinna wyjsc godzina co bedzie dla mnie megaosiagnieciem:)Zeby tylko sie nie rozpadalo!
A teraz moje pomiary:
BYŁO JEST
biust 100cm 95cm
talia 84cm 73cm
brzuch 95cm 81,5cm
biodra 102cm 94,5cm
łydka 35cm 34cm
szyja 33cm 31cm
biceps 31cm 28,5cm
pod biustem 81cm 77cm
Zawatrosc tłuszczu 34% 26%
Całkiem fajnie to rokuje:)A 13 zrobie jakies male podsumowanie.Zdjecia itp:)
Oby tak dalej
Aaa ,zapomniałabym-10 dzien bez słodyczy:)Jeszcze sie ni skonczyl,ale nie przewiduje zejscia z tej drogi:P
Edycja wieczorna: Kolacja zjadłam duzo przed 17.Odczekalam i zrobilam:
12min skakanki
30 nozyc
20 rowerkow
15 wypchniec miednicy
45 brzuszkow
15 min cardio Mel B
10 min biegania bez zatrzymywania tempo srednie.Moglabym jeszcze,ale mialam gosci:/
po prysznicu 20 min rowerem:)
Kurde,zebym przynajmniej tydzien tak wytrzymala to i waga by moze drgnela.
Za malo dzis zjadlam,wypiłam tylko 3 szklanki wody,2 kawy ,jedna zielona herbata i jedna kawa zbozowa:/Jutro musze zrobic zapas wody,bo dzis mi sie do sklepu nie chcialo isc...
No i tyle.w brzuchu pusto jakos...Juz mysle o sniadaniu:)
Dobrej nocy!
.morena
10 sierpnia 2012, 08:24piękne porownanie :) i gratuluję samozaparcia w niejedzeniu slodyczy :)
Blazzy
9 sierpnia 2012, 23:59Haha, no pewnie:)).. Już się nie mogę doczekać rana... :D
PANCIA3
9 sierpnia 2012, 23:08TE CENTYMETRY MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE, JA WAŻĄC 64 KG PRZY 162 CM WYGLADAŁAM NA 10 KG MNIEJ, WŁAŚNIE PRZEZ ĆWICZENIA
agasaga89
9 sierpnia 2012, 15:25świetny spadek centymetrowy ;) u mnie też cm uciekają a waga jak zaklęta! ;)
migotka69
9 sierpnia 2012, 15:05wow! a w jakim czasie?
Blazzy
9 sierpnia 2012, 15:05Łaaaaaaa, świetnie Ci idzie :O Wytrwałości ;*
mikolino
9 sierpnia 2012, 15:03Gratulacje ;-)