Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 11-12 bez słodyczy z mala wpadką:/


Witajcie!

Wczoraj prawie dobrze zaliczyłam dzien...Niestety prawie.
Po powrocie meza z pray pojechalismy na dlugie comiesieczne zakupy.Wczesniej zjadlam obiad,ale nie myslalm,ze moze byc tak zle.Ok 17 dostałam takiego dziwnego bolu z wklatce piersiowej,ze przez 15min ledwo moglam sie skupic .Na dodatek w glowie mi sie kreciło.Pozniej przeszlo,ale jak znow wsiadlam do somohcodu to jaka oslabiona sie czułam,ze strachu zjadlam jednego piszingera od syna,zeby troche cukier podniesc a totalnie nic innego nie mialam co by sie nadawalo...No i pozniej juz bylo ok.Spaprałam dzien bez slodyczy.Nie do konca,ale cos bylo.Kolacje tez zjadalm pozno.Po 19 jak wrocilismy zjadlam mala tortille z wedzona makrela.
Cały dzien nie cwiczyła,bo nie bylo kiedy.Nie liczac tego ,ze przez 2 godziny sprztałam dosc intensywnie i bylam rano w sklepie na rowerze:)
Dzis dzien pojdzie strarym rytmem.Zeby tylko po poludniu deszcz nie padal,to pobiegam:)

Miłego dnia!
  • Avatarii

    Avatarii

    11 sierpnia 2012, 21:23

    O widzę że w wielu domach są takie większe zakupy:) My też byliśmy ale dzisiaj. Te bóle w klatce piersiowej to nie koniecznie głód, to mogą być takie objawy na tle nerwowym, organizm człowieka tak czasami się "odreagowuje". Też tak mam i to dosyć często. Najlepsza w tej sytuacji jest schłodzona woda lub zimny napój.

  • SylwiaOna

    SylwiaOna

    11 sierpnia 2012, 14:50

    e tam nie przejmuj sie tak...nie zawsze musi byc idealnie...kurcze wczoraj było -pe ale za to dzis pokażesz klase tak czy nie?:) a jak nie to kopa w zadek dostaniesz:)

  • poemka90

    poemka90

    11 sierpnia 2012, 11:58

    kochana mimo ze cwiczej nie bylo mialas dzien pelen ruchu i to sie liczy ;) wazne zeby nie siedziec w miejscu ;) pozdrawiam :)

  • asiulek91

    asiulek91

    11 sierpnia 2012, 11:08

    troszkę ruchu zażyłaś więc jest dobrze;) a co do tej wpadki w jedzeniu- wg mnie się nie liczy;) Pozdrawiam:)

  • migotka69

    migotka69

    11 sierpnia 2012, 11:08

    u mnie też wczoraj bez ćwiczeń ale bez przesady nie jesteśmy jakieś terminatorki i też mamy gorsze dni!

  • misskitten

    misskitten

    11 sierpnia 2012, 09:08

    Na zakupach trochę spaliłaś tych kalorii:-)zakupy potrafią być baaardzo wyczerpujące:-)))