Cześć towarzysze dietetycznego szaleństwa:)!
W dzisiejszym wpisie wrzucam zdjecie moich włosiaków.Ostatnio takie zdjecie wrzuciła nasza malinkowopoziomkowa koleżanka a ja tez bym chciała sie pochwalić:)
Nie zwracajcie uwagi na ciecie i kolor bo od maja nie podcinałam,a mialam cieniowane i teraz srednio wygladaja.A jeszcze w lipcu robiłam ombre ,pozniej koloryzowalam i teraz wygladam jak wyplowiały lis.To tak do środy,bo jestem umówiona na podciecie(cieniowanie) a pozniej nie wiem co z nimi zrobie.Ostatnio sama zrobiłam sobie grzywke,wygladam srednio:P.
Oto one:)
O diecie słow kilka.Istnieje nadal,a to juz pol sukcesu.Maly krok do przodu to dzis juz 2 zielone herbaty i 2 szklanki wody.Jeszcze z 3 dni i wrocie do stałej,dobrej ilosci płynów.Bardzo dobrze natomiast mi z tym nie jedzeniem pieczywa i ziemniaków.Widze efekty po brzuchu-tak jakby stracil na objętosci.Dzis mialm malo ruchu.Skoczyłam tylko na rowerze do sklepu,toczyłam snieżne kule z synkiem i tyle co platałam sie po domu.jutro poniedziałek.Zaczynam wszystko notowac.Jedzenie,ćwiczenia,dodatkowy ruch.Kiedys tak robiłam i faktycznie jakos lepiej bylo.
Żegnam Was.Jutro poniedziałek:)
3majcie sie ciepło i moście ciepłe majtki
agasaga89
29 października 2012, 08:24włosy są mega ;) ja też nie jem ziemniaków i pieczywa białego ;p jakoś się odzwyczaiłam na dobre! ;)
flowerfairy
28 października 2012, 21:23Przepiękne włosy!!! Strasznie Ci zazdroszczę :) Moje są równie ładne - grube i zdrowe, ale o 2/3 krótsze nad czym strrrrasznie ubolewam, ale zapuszczam i cierpliwie czekam :)
misskitten
28 października 2012, 21:11ale masz długie włosy, jak księżniczka jakaś;-))) a ciepłe majtki to podstawa przy takiej pogodzie;-D trzymaj się cieplutko!
Ajkana
28 października 2012, 19:18a co takiego zlego jest w ziemniakach? bo nie bardzo rozumiem tego rezygnowania z ziemniakow i twierdzenia ze sa one tuczące.. ps. sliczne wlosy
preityz
28 października 2012, 19:06gęste masz te włosiska :)