Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z pamiętnika odchudzania- 9 dni i spuchłam...


Dokładnie tak! 

Wszystko, co wypijam, zostaje w środku, a ja tylko puchnę. 

Waga rośnie, ale jak może być inaczej- skoro puchnę? 

Motywacja leci na łeb na szyję, dochodzi nieco stresu oraz przed okresowe nerwy... chyba mam kryzys :(

  • marg@rita

    marg@rita

    5 grudnia 2019, 23:57

    Czasem są takie gorsze chwile, u mnie też szczególnie przed okresem. Ale zaraz miną i znów będzie lepiej!:)